Grobowce sprzed ok. pięciu, a może nawet sześciu tysięcy lat odkryli szczecińscy archeolodzy. W rejonie Dolic w powiecie stargardzkim udało im się zlokalizować 18 budowli megalitycznych. To tzw. kopce kujawskie zwane również "polskimi piramidami". Są starsze od tych egipskich.
- One zwężały się w stronę wierzchołka tego trójkąta. Miały wysokość pewnie kilku metrów, bo to był nasyp ziemny, który przykrywał jamę grobową. Do tego dochodziła obstawa kamienna - tłumaczy dr Agnieszka Matuszewska z Katedry Archeologii Uniwersytetu Szczecińskiego.
Odnalezione w Dolicach megality są w różnym stanie: jedne są całkiem dobrze zachowane, inne częściowo lub całkowicie zniszczone. Jak dodaje dr Matuszewska, niekoniecznie musiały służyć do pochówku zmarłych.
- Uważa się, że były to też miejsca kultu, gdzie mogły odbywać się jakieś obrzędy. Są też takie koncepcje, które mówią, że były to na przykład miejsca graniczne, czyli wyznaczały granice egzystowania danej społeczności - wyjaśnia.
Odkrycia udało się dokonać w ramach programu badawczego realizowanego w Katedrze Archeologii Uniwersytetu Szczecińskiego. Wykorzystano przy nim m.in. lotniczy skaning laserowy. Pozwala on na przenikanie przez pokrywę roślinną i pozyskanie informacji o ukształtowaniu terenu.
Według szacunków archeologów, w okresie neolitu na terenie Polski było przynajmniej kilka tysięcy megalitów. Do czasów współczesnych zachowało się niewiele z nich.
- Zwężały się w stronę wierzchołka tego trójkąta. Miały wysokość pewnie kilku metrów - tłumaczy dr Agnieszka Matuszewska z Katedry Archeologii Uniwersytetu Szczecińskiego.