Wynik referendum będzie przedstawiony placówkom i marszałkowi. W zależności od rezultatu, strony prawdopodobnie zasiądą do rozmów.

Urząd marszałkowski przesłał pismo do związkowców z prośbą o wyrażenie opinii na temat połączenia szpitali. Referendum trwa od czwartku. - Biały personel może czuć się bezpieczny. Pozostała część czy to administracja, kadry czy pion techniczny. Oni czują się zagrożeni i jest ogromny niepokój - mówi jeden z pracowników.

W innym dokumencie urząd marszałkowski wysłał związkowcom plan konsolidacji - czytamy w nim, że po połączeniu może to być największy szpital w regionie, na ponad 1100 łóżek i około 40 poradni. Kontrakt z NFZ się zsumuje i wyniesie 300 milionów złotych.

Rzeczniczka marszałka Gabriela Wiatr tłumaczy, że to na razie propozycja. Na razie marszałek przekazał szpitalowi 8 milionów złotych na spłacenie zaległości za rachunki. 10 milionów marszałek ma przekazać dla szpitala, ale po wynikach audytu. Wnioski mają być w połowie września.

Dyrektorem szpitala od czerwca jest Magdalena Sojka-Szostak. Objęła stanowisko po tym jak wieloletni dyrektor szpitala prof. Tomasz Grodzki zrezygnował z funkcji. Nieoficjalnie mówi się, że chodziło o partyjne tarcia między politykami Platformy Obywatelskiej, między marszałkiem województwa Olgierdem Geblewiczem i profesorem Tomaszem Grodzkim. Nie mogli się porozumieć w sprawie przekazania 18 milionów dla szpitala.

Dług szpitala to ponad 25 milionów złotych.