Dla Usyka będzie to 10 walka na zawodowym ringu. Wszystkie poprzednie wygrał przez nokaut. W boksie amatorskim zdobył też wszystkie możliwe tytuły. Ukrainiec znany jest z mocnego uderzenia, ale komentatorzy boksu zarzucają mu, że bije też niecelnie. Teraz Usyk ma dać dowód, że to nie prawda

- Jestem spokojny przed tą walką. Zobaczycie, że teraz będę bił jak snajper: mocno i dokładnie - zapowiada zawodnik z Ukrainy.

Głowacki na zawodowym ringu ma 26 walk, żadnej porażki. Magazyn "The Ring" w swoim rankingu umieścił go na trzecim miejscu. Serwis Boxrec.com na pierwszym. Polak jest minimalnie cięższy od Ukraińca, ale jest niższy i ma mniejszy zasięg ramion. Zapewnia jednak, że warunki fizyczne nie są dla niego problemem.

- Miałem dużo wyższych sparingpartnerów, którzy mieli większy zasięg ramion i sobie radziłem. Jestem w niesamowitej formie, ale nie chcę krakać, by nie zapeszać - przyznaje pięściarz z Wałcza.

Pojedynek Głowacki-Usyk rozpocznie się w sobotę około godziny 23 w hali Ergo Arena. Walka jest zakontraktowana na 12 rund. Podczas gali boksu zawodowego w Gdańsku walczyć będzie też zawodnik ze Szczecina Paweł Stępień, który skrzyżuje rękawice z Norbertem Dąbrowskim.