W południe na placu Szarych Szeregów zgromadziło się około 100 osób. Część z nich trzymała biało-czerwone flagi. Inni mieli ze sobą flagi KOD-u.

Jak mówił Andrzej Maliński z Komitetu Obrony Demokracji, mimo różnic programowych, kilka organizacji potrafiło zjednoczyć się tego dnia, ale stanąć przed pomnikiem razem ze wszystkimi to rzecz niemożliwa.

- Z "narodowcami" jest nam nie po drodze. Oni są po drugiej stronie. Z PiS-em też jest nam nie po drodze. PiS niszczy naszą państwowość i przede wszystkim przeciwko temu występujemy - mówił Maliński.

O godzinie 15 kwiaty przed pomnikiem Piłsudskiego złożą m.in. politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej. To w ramach wojewódzkich obchodów święta. Wcześniej zrobił to marszałek województwa zachodniopomorskiego oraz szef szczecińskiej PO Olgierd Geblewicz.

- Powód jest bardzo prozaiczny. Od wielu lat na 11 listopada uczestniczę w Mili Niepodległości. Biegnę w tym czasie. Staram się więc pogodzić wszystkie możliwe uroczystości - tłumaczy marszałek.

W tym roku mija 98. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. 11 listopada 1918 roku Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu zwierzchnią władzę nad wojskiem, a Niemcy podpisały zawieszenie broni kończące I wojnę światową. W ten sposób Polska - po 123 latach zaborów - odzyskała niepodległość.