Polska opozycja zaliczyła wizerunkową wpadkę - mówił w "Rozmowach pod krawatem" Sylwester Chruszcz. Chodzi o wczorajsze spotkanie polityków PO i PSL z Angelą Merkel, do którego doszło w niemieckiej ambasadzie w Warszawie.
Jak tłumaczył poseł klubu Kukiz 15, miejsce spotkania nie było korzystne dla polskich parlamentarzystów.
- Chyba nie powinno być tak, że ważne ugrupowania w Polsce spotykają się na terenie ambasady obcego państwa, już nawet nie mówię, że tylko Niemiec. To po części wpływanie na polską politykę, to jest postponowanie postawy przywódców opozycji, z lekka brak honoru, pójście do kogoś obcego... - wylicza Sylwester Chruszcz.
Posłowie PO i PSL rozmawiali z niemiecką kanclerz m.in. o przyszłości Donalda Tuska jako szefa Rady Europejskiej, a także o sytuacji związanej z Trybunałem Konstytucyjnym w Polsce.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem".
- Chyba nie powinno być tak, że ważne ugrupowania w Polsce spotykają się na terenie ambasady obcego państwa, już nawet nie mówię, że tylko Niemiec. To po części wpływanie na polską politykę, to jest postponowanie postawy przywódców opozycji, z lekka brak honoru, pójście do kogoś obcego... - wylicza Sylwester Chruszcz.
Posłowie PO i PSL rozmawiali z niemiecką kanclerz m.in. o przyszłości Donalda Tuska jako szefa Rady Europejskiej, a także o sytuacji związanej z Trybunałem Konstytucyjnym w Polsce.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem".