Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Decyzji o tym, że taki wniosek trafi na biurko śledczych, jeszcze nie ma. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Decyzji o tym, że taki wniosek trafi na biurko śledczych, jeszcze nie ma. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Obrońca byłego prezesa Zakładów Chemicznych Police nie wyklucza wystąpienia o umorzenie śledztwa.
Sąd Okręgowy w Szczecinie nie uznał żadnego wniosku prokuratury o areszt dla 10 podejrzanych w sprawie. Dokładnie uzasadnienia nie są znane, bowiem posiedzenia aresztowe były niejawne. Rzecznik sądu Michał Tomala tłumaczył jednak ogólnie, że na podstawie zebranych dotąd dowodów nie ma dużego prawdopodobieństwa, aby podejrzani dopuścili się zarzucanych im czynów. W tym przypadku wniosek o umorzenie postępowania rozpatrzyłaby prokuratura regionalna, która prowadzi śledztwo.

Decyzji o tym, że taki wniosek trafi na biurko śledczych, jeszcze nie ma, ale jest bardzo prawdopodobna - mówi Grzegorz Wołek, obrońca byłego prezesa Zakładów Krzysztofa Jałosińskiego.

- Prokuratura jest jeszcze we wczesnej fazie postępowania, więc czekamy na kolejne dowody. W zależności od tego, jak będzie wyglądał materiał dowodowy, będziemy podejmowali określone kroki - mówi Wołek.

Według prokuratury, Zakłady Chemiczne Police miały stracić 30 milionów złotych. Podejrzani mieli świadomie wypłacać pieniądze za niewykonane usługi. Tak miało być np. w sprawie zakupu kopalni fosforytów w Senegalu.
Decyzji o tym, że taki wniosek trafi na biurko śledczych, jeszcze nie ma, ale jest bardzo prawdopodobna - mówi Grzegorz Wołek, obrońca byłego prezesa Zakładów Krzysztofa Jałosińskiego.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty