Dwa holowniki wprowadziły "Siedova" do szczecińskiego portu. Blisko 120-metrowy czteromasztowiec cumuje obok "Daru Młodzieży". Orkiestra Wojska Polskiego i zastępca prezydenta Szczecina Krzysztof Soska przywitali żeglarzy. Są rosyjskie flagi, balony i transparent "Witamy w Szczecinie".

- Niesamowite wrażenie, bardzo dużo ludzi, bardzo przyjemnie. Jest rewelacyjnie, było warto przyjechać całą Polskę - mówili turyści i szczecinianie podziwiający widoki u stóp Wałów Chrobrego.

"Sedov" to największy żaglowiec szkolny świata, czteromasztowy bark, jeden z ostatnich windjammerów. "Sedov" może pomieścić do 320 osób znajdujących się na pokładzie, wśród których 75 osób stanowi stałą załogę jednostki.

W 1981 roku portem macierzystym jednostki stała się Ryga, skąd żaglowiec wyruszał na wyprawy szkoleniowe, w których uczestniczyła młodzież z Kalingradu i Murmańska. Upadek muru berlińskiego w 1989 roku i proklamacji niepodległości Łotwy w 1991 roku wpłynęły na losy "Sedova".

"Kruzensztern" też już wpłynął w okolice Wałów Chrobrego tak, że jest już widoczny dla oglądających mieszkańców i turystów. To czteromasztowy bark, jeden z największych (obok "Siedova" i "Royal Clippera") żaglowców i ostatnich windjammerów.

W piątek do Szczecina wpłynęły już m.in. "Sorlandet", "Statsraad Lehmkuhl", "La Grace", które też można oglądać na zdjęciach zrobionych przez naszych fotoreporterów.

Gdzie staną wszystkie jednostki? Zobacz mapę rozstawienia żaglowców.

Szczegółowe informacje na temat TSR, wykaz zmian drogowych i w komunikacji miejskiej, opisy jachtów i żaglowców biorących udział w regatach oraz program imprezy można znaleźć w naszym specjalnym serwisie internetowym poświęconym The Tall Ships Races.