Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Paweł Bartnik. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Paweł Bartnik. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
W Szczecinie przez lata w większości udało się wyrugować symbole komunizmu z przestrzeni publicznej - mówił w "Rozmowach pod krawatem" wieloletni radny, były wiceprezydent miasta, Paweł Bartnik.
Obecnego szefa klubu PO w radzie miasta pytaliśmy o to w kontekście informacji o rozpoczętej w środę rozbiórce Pomnika Wdzięczności dla Armii Czerwonej na placu Żołnierza Polskiego. Debata na ten temat trwała latami. Obowiązuje także ustawa, w myśl której z przestrzeni publicznej mają zniknąć nie tylko takie monumenty, ale także na przykład nazwy ulic czy placów poświęconym tym, którzy utrwalali komunistyczny reżim.

W ocenie Pawła Bartnika, przez lata w Szczecinie wiele pod tym względem się zmieniło. - W Szczecinie było mocno zmieniane. Tak naprawdę IPN parę ulic na końcu wskazał, że trzeba je zmienić. W trakcie tych wszystkich lat tych zmian było dużo. Nie zmieniono tego, co wymagałoby sporych kosztów. To co mnie szczególnie raziło, to było osiedle Zawadzkiego - szpiega radzieckiego, nie ma więc o czym mówić - komentował Bartnik.

Po wejściu w życie ustawy dekomunizacyjnej szczecińska rada miasta nie zmieniła nazw dwóch ulic: 26 Kwietnia i Obrońców Stalingradu. Zrobi to wojewoda. Czekamy na decyzję o nowych patronach.

W ocenie Pawła Bartnika, przez lata w Szczecinie wiele pod tym względem się zmieniło.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty