Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział przygotowanie projektu zmian w ustawie o sądach powszechnych, na podstawie których z mocy prawa nastąpi utrata urzędu i stanowiska sędziego, któremu zostanie udowodniona kradzież.

Popełnienie takiego czynu przez sędziego ma automatycznie skutkować usunięciem go z zawodu z chwilą skazania.

Członek "Iustitii" sędzia Wojciech Buchajczuk powiedział, że członkowie stowarzyszenia są zdania, iż o winie sędziego powinien decydować sąd.

- Każdy sędzia, który został prawomocnie skazany za przestępstwo umyślne powinien tracić swój urząd. O jego winie powinien orzekać sąd niezależny od polityków. Niepokojące są słowa ministra, który wskazał, że on lub ministerstwo doprowadzi do ukształtowania odpowiedniego składu takiego sądu - powiedział Buchajczuk.

Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej skomentował piątkowy wyrok Sądu Najwyższego, który przywrócił do zawodu szczecińskiego sędziego.

W czerwcu 2016 roku sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie ukradł element wkrętarki, którego cena nie przekraczała 100 złotych. Sąd w Gdańsku wydalił Pawła M. z zawodu. Decyzję tę uchylił Sąd Najwyższy. Teraz sędzia Paweł M. będzie mógł sądzić.

Minister Zbigniew Ziobro powiedział, że należy podnieść standardy etyczne polskiego sądownictwa, by sędzia kojarzył się z zaufaniem i bezstronnym wyrokiem. Minister sprawiedliwości powiedział, że w polskim prawie nie ma miejsca na takie decyzje sądów.

- Musimy skończyć z myśleniem ludzi, którzy stawiają się ponad prawem, dlatego też w najbliższym czasie przedstawię projekt zmian ustawy o ustroju sądów powszechnych - powiedział Zbigniew Ziobro. Na mocy prawa szemrani sędziowie "będą automatycznie eliminowani z zawodu". "Nie ma miejsca dla sędziów złodziei w polskim sądownictwie" - oznajmił Zbigniew Ziobro. Jak powiedział, wyrok Sądu Najwyższego tylko potwierdza, że Polska potrzebuje reformy sądownictwa. "Wprowadzimy Izbę Dyscyplinarną, gdzie trafią ludzie godni zaufania, ludzie, którym zależy na dobrym wizerunku polskiego sądownictwa" - dodał Zbigniew Ziobro.