Godzina 20:

Godzina 17:
Dobre informacje dla kierowców. Jeśli wybieracie się nad morze - to ten moment jest najlepszy. Nie ma już korków na S3 i krajowej trójce od Miękowa do Ostromic - jedzie się płynnie. Jeśli zamierzacie wjechać do Świnoujścia - dostaniecie się bez większego problemu przez karsiborską przeprawę - nie ma kolejek. Utrudnienia w tej chwili czekają tylko na tych, którzy za Goleniowem skręcą w krajową szóstkę w stronę Gdańska. Na wysokości Kikorza przed obwodnicą Nowogardu jest ruch wahadłowy.

Godzina 16:
Na początek zaglądamy na drogi regionu - największy ruch od rana utrzymuje się na nadmorskich trasach. Zwłaszcza na krajowej trójce i S3 na odcinku od Miękowa do Przybiernowa. Jest nieco lepiej niż godzinę temu, ale nadal o wiele lepszym wyborem będzie trasa alternatywna przez Stepnicę. Nieco zelżały też korki przed Nowogardem - przypominamy, że w Kikorzu drogowcy wprowadzili ruch wahadłowy podczas budowy nowej trasy S6.

Godzina 15:
Kierowcy utknął w korkach na S3 i krajowej trójce. Zator zaczyna się za Goleniowem i ciągnie się od Miękowa aż do Przybiernowa, a to prawie 17 kilometrów. Zalecamy wybranie trasy alternatywnej przez Stepnicę - jest ciekawa krajobrazowo, ale przede wszystkim - nie ma na niej korków. Na utrudnienia musicie być gotowi, jadąc też krajową szóstką - to trasa na Gdańsk. Przed Nowogardem mamy cztery kilometry korka. A w drugą stronę - na Szczecin - korek ustawia się już na obwodnicy Nowogardu. To przez remont drogi i wprowadzoną sygnalizację świetlną za Kikorzem. Korki utrzymują się też przed miejscowością Płoty i w Karlinie.

Godzina 14:
Kierowcy utkną już po wyjeździe ze Szczecina, na autostradzie A6 przed węzłem Rzęśnica. Później podróżuje się w miarę płynnie, ale w Miękowie na S3 znów utworzył się korek. Kolejny jest przed Babigoszczą. Zator sięga aż Ostromic. Spory ruch jest także na drugiej nadmorskiej drodze, czyli krajowej "szóstce". Tam korek ma 15 kilometrów. - Pod Kikorzem stoimy już godzinę. Jeśli ktoś może, to niech korzysta z objazdów - relacjonowała nasza słuchaczka.

Godzina 13:
Korki w obu kierunkach między Szczecinem a nadmorskimi miejscowościami nie maleją. Na krajowej "trójce" kierowcy stoją - z niewielkimi przerwami - między Goleniowem a Ostromicami. W drodze powrotnej tak samo jest od obwodnicy Parłówka do Babigoszczy. Nie inaczej jest na krajowej "szóstce" między Glewicami a obwodnicą Nowogardu, ale nie tylko. - Korek jest za Rymaniem, w Leszczynie. Ruch jest puszczany wahadłowo - informowała nasza słuchaczka.

W obie strony korki na krajowej "trójce" można ominąć oznakowaną trasą alternatywną, czyli wojewódzką "111". Ruch między Wolinem przez Recław i Stepnicę jest tylko nieznacznie wolniejszy, ale nigdzie na dłużej nie utkniemy. Korki tworzące się na "szóstce" swobodniej ominiemy jadąc w obie strony przez Stargard, Maszewo i Nowogard. Dalej kierujemy się na Golczewo, skąd w zależności gdzie chcemy dojechać, skręcamy albo do Kamienia Pomorskiego, albo w kierunku Świerzna i Pobierowa. Przed karsiborską przeprawą w kierunku Świnoujścia na prom trzeba czekać najwyżej 30 minut. Gorzej jest na wyjeździe z miasta, bo trzeba tam czekać niemal godzinę.

Godzina 12:
Gigantyczny korek między Miękowem a Ostromicami - w obu kierunkach - ma już 30 kilometrów. Podobnie jest na krajowej "szóstce" między Glewicami a obwodnicą Nowogardu, gdzie w dwóch miejscach obowiązuje ruch wahadłowy. Tam korki sięgają 14 kilometrów. Zatory można ominąć, korzystając z tras alternatywnych, między innymi drogi wojewódzkiej nr 111. Są tam wąskie jezdnie, ograniczenia prędkości, ale nie ma korków. Trasą na południe, czyli w kierunku Szczecina i dalej w kierunku województwa lubuskiego jedziemy od Wolina przez Recław i Stepnicę aż do trasy S3 pod Goleniowem bez stania w korkach.

Jadący ze Szczecina i głębi Polski mają dodatkowy kłopot, bo korkuje się również odcinek autostrady A6 między węzłem Dąbie a Rzęśnicą. Tutaj również warto skorzystać z oznakowanej trasy alternatywnej przez Stepnicę. Dojeżdżając w okolice Szczecina na węźle Kijewo zjeżdżamy w kierunku centrum miasta. Za pierwszymi światłami jedziemy prosto i skręcamy na Dąbie. Za przejazdem kolejowym skręcamy z ronda w ulicę Goleniowską i jedziemy przez Załom, Pucice, Kliniska, Rurzycę oznakowaną trasą turystyczną do wojewódzkiej "111", którą przez Stepnicę dojedziemy do Wolina.

Kierowcy utkną też z obu stron karsiborskiej przeprawy w Świnoujściu. Kolejki można ominąć jadąc drogami po niemieckiej stronie granicy przez Löcknitz, Pasewalk, Anklam i Usedom.

Godzina 11:
Kierowcy muszą uważać na Gdańskiej w Szczecinie. Między zjazdem z Estakady Pomorskiej a skrzyżowaniem z ulicą Merkatora drogowcy zerwali nawierzchnię. Trzeba tam wyraźnie zwolnić. Aby nie stać dalej w korkach za Basenem Górniczym, warto zjechać na Dąbie i kontynuować podróż przez Załom, Pucice, Kliniska i Rurzycę. Przy Łozienicy mamy do wyboru dwie możliwości, które pozwolą nam ominąć korki na A6 przed Rzęśnicą i te, które ustawiły się na obwodnicy Miękowa oraz przed Przybiernowem. Pierwsza: jedziemy przez Łozienicę do wojewódzkiej "111", skąd przez Stepnicę dojeżdżamy do Wolina. Druga: w Łozienicy zjeżdżamy przez goleniowski węzeł na S3 i na kolejnym węźle wjeżdżamy na "111". Droga prowadząca trasą alternatywną jest oznakowana. Jedzie się wolniej i węższymi jezdniami, ale można ominąć wszystkie korki.

Gorzej mają podróżujący w obie strony krajową "szóstką". W Kikorzu i Olchowie jest ruch wahadłowy sterowany światłami, a korki - szczególnie ten w kierunku Kołobrzegu - sięgają ośmiu kilometrów. Ten zator również można ominąć, ale trasa jest dość trudna. Z północnej obwodnicy Goleniowa trzeba zjechać do Żółwiej Błoci. Dalej jechać przez Niewiadowo i Moracz do Golczewa. Jeśli chcemy dostać się w okolice Kołobrzegu, skręcamy na Płoty. Jeśli w okolice Dziwnowa, jedziemy trasą do Kamienia Pomorskiego.

Godzina 10:
Wyjeżdżający ze Szczecina utkną w korku na autostradzie A6, między węzłem Dąbie a Rzęśnicą. Można tamtędy jechać już nie jednym, a dwoma pasami jezdni, ale jest ograniczenie prędkości do 50 km/h. Zator można ominąć jadąc przez Dąbie, Załom, Pucice, Kliniska i Rurzycę. Trasa jest oznakowana. W okolicy miejscowości Łozienica kierowcy dojeżdżają do goleniowskiego węzła, skąd wjeżdżają swobodnie na S3. Dalej na obwodnicy Miękowa też jest korek, ale można go swobodnie ominąć: od Łozienicy zamiast do węzła pojechać dalej prosto aż do wojewódzkiej "111" i dalej przez Stepnicę do Recławia przed Wolinem. Jeśli jesteśmy już na S3, to na kolejnym z goleniowskich węzłów również można skręcić na Stepnicę. Tam też stoją stosowne znaki.

W drodze nad morze kierowcy zwalniają także przed wjazdem na obwodnicę Przybiernowa. Przed karsiborską przeprawą w Świnoujściu poważniejsze kłopoty czekają na kierowców opuszczających miasto. Na prom muszą czekać ponad 40 minut.

Tych, którzy wybierają się nad morze zapraszamy do siedziby Radia Szczecin przy alei Wojska Polskiego. W recepcji mamy dla wszystkich bezpłatne mapki z zaznaczonymi trasami alternatywnymi.

Godzina 9:
Kłopoty są między innymi na remontowanym odcinku autostrady A6. Jak poinformował nasz słuchacz, między węzłami Dąbie a Rzęśnica doszło do stłuczki. - Droga w kierunku nad morze jest zakorkowana. Jeden samochód wjechał w tył drugiego. Korek ma około trzech-czterech kilometrów - relacjonował kierowca.

Korek utworzył się też zaraz za obwodnicą Miękowa. Tam jest odcinkowy pomiar prędkości, a wcześniej dwie jezdnie zwężają się do jednej. Dalej aż do Świnoujścia ruch jest duży, ale dość płynny. Kierowcy utkną dopiero przed karsiborską przeprawą. Na prom poczekamy około 30 minut.

Zatory są również na krajowej "szóstce". Tam w związku z budową S6 kierowcy stoją w obie strony w Kikorzu i Olchowie. Ruch jest tam sterowany światłami wahadłowo. Kierowcy zwalniają też na wojewódzkiej drodze nr 111. To alternatywna trasa prowadząca nad morze przez Stepnicę. Trzeba tam zwolnić przejeżdżając przez miejscowość Modrzewie.