Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Janusz Piechociński. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Janusz Piechociński. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Umowa na dostawy gazu z Rosji, podpisana przez Waldemara Pawlaka, to konsekwencja wcześniejszych działań rządu Prawa i Sprawiedliwości - tak "w Rozmowach pod krawatem" polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego Janusz Piechociński bronił byłego wicepremiera rządu PO-PSL.
Byłego prezesa PSL oraz byłego ministra gospodarki zapytaliśmy o dokumenty kwestionowane przez Komisję Europejską. W ujawnionym raporcie Najwyższej Izby Kontroli wytykane są błędy w negocjacjach z Rosją. Zdaniem Piechocińskiego, winne jest PiS.

- W 2006 roku nowy rząd, ten najbardziej patriotyczny, Jarosława Kaczyńskiego, wysłał delegację na negocjacje o dostawy gazu od 1 stycznia 2007 roku na zasadzie: "na każdych warunkach" - mówił polityk.

- To Waldemar Pawlak podpisywał umowy - wtrącił prowadzący rozmowę, Piotr Cywiński.

- Moment... A pan Władysław Jasiński, później prezes Orlenu, podpisał w pięć minut i nie czytał całej umowy. Po drugie, pamiętajmy o tym, że tamte negocjacje gazowe były prowadzone w innej rzeczywistości świata gazowego - podkreślał Janusz Piechociński.

Zdaniem polityka Ludowców, nie można oceniać tamtych wydarzeń z obecnej perspektywy, bo nie można było przewidzieć zmian na rynku energii jakie dzieją się dzisiaj.
- W 2006 roku nowy rząd, ten najbardziej patriotyczny, Jarosława Kaczyńskiego wysłał delegację na negocjacje o dostawy gazu od 1 stycznia 2007 roku na zasadzie: "na każdych warunkach" - mówił polityk.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty