Dziewięcioro kandydatów na listach największych ugrupowań przedstawiło swoje plany na swoje pierwsze 100 dni - jeżeli dostaną się do sejmiku. Kandydaci wypowiadali się w kolejności, którą wylosowali przed rozpoczęciem debaty.

Obecny marszałek Olgierd Geblewicz z Koalicji Obywatelskiej chce kontynuować swój dorobek.

- Uruchomiłem wyobraźnię i powiem tak, że dla mnie ważna jest kontynuacja. W związku z tym, jeżeli w chwili obecnej rozpoczęliśmy pierwsze prace w ramach Morskiego Centrum Nauki, to musimy je kontynuować, wyłonić wykonawcę. W ciągu najbliższych dni podpisujemy umowę na dofinansowanie Teatru Polskiego, nowego teatru dla Szczecina. Trzeba to będzie dalej kontynuować. Ale pamiętamy o tym, że przede wszystkim z punktu widzenia wielości działań, to my nie chcemy na pewno rewolucji. Chcemy stymulować rozwój chociażby w wojewódzkiej ochronie zdrowia. Tutaj też są kolejne inwestycje, które są uruchamiane. Uważam, że to należy bardzo mocno wzmocnić i wymusić na rządzie jakąś taką sensowna politykę Narodowego Funduszu Zdrowia po to, żebyśmy mogli bezpiecznie dbać o życie i zdrowie naszych mieszkańców - mówił Olgierd Geblewicz.

Dariusz Wieczorek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej przez pierwsze 100 dni chciałby zrealizować kilka pomysłów.

- Pierwsze sto dni trzeba poświęcić na to, by przedstawić mieszkańcom województwa właśnie tę wizję i to, co chcemy realizować. Po drugie zweryfikować wydawanie środków z UE w sensie: jak one są do tej pory wydatkowane i co zrobić, by ułatwić do tych środków dostęp potencjalnym beneficjentom. Po trzecie trzeba skończyć tę wojnę polsko-polską czy zachodniopomorsko-zachodniopomorską i zacząć poważnie rozmawiać o kwestiach związanych z gospodarką morską i z tym, co dzieje się w tym zakresie zarówno jeżeli chodzi o tereny stoczniowe, jak i kwestie związane z funkcjonowaniem naszych portów. Po czwarte: kwestie dotyczące reorganizacji urzędu marszałkowskiego – wyliczał Wieczorek.

Proste i łatwe postulaty zrealizowałby Michał Ziemski z partii Razem.

- Pierwsze sto dni w przypadku partii Razem daje bardzo duże możliwości. Tak jak mówiłem, my przedstawiamy proste, łatwe do realizacji postulaty. M.in. to jest chociażby kwestia tego, że zamiast finansować lekcje religii, sfinansujemy darmowy ciepły posiłek w szkołach. Zajmiemy się infrastrukturą kolejową która istnieje, ale nie jest wykorzystywana. Postaramy się podłączyć do niej i znaleźć inwestorów, którzy otworzą tam połączenia pasażerskie. Chociażby miasto Police, które jest dziewiątym największym miastem w Polce, które nie ma połączenia kolejowego. To jest skandal - mówił Michał Ziemski.

Przedstawimy strategię na najbliższe pięć lat po konsultacjach z mieszkańcami - to plan na pierwsze 100 dni Marii Ilnickiej-Mądry z komitetu Bezpartyjni Samorządowcy.

- Pierwsze sto dni to przedstawienie strategii sektorowej: strategii w każdej dziedzinie, wypracowanej wspólnie z mieszkańcami, która miałaby obowiązywać przez pięć lat. Równocześnie to podjęcie bardzo ważnych decyzji, mianowicie: o budowie Trasy Północnej. To nie jest czyjś wymysł pogłębiający komfort czy zmniejszający niedogodności dojazdowe, ale jest to kwestia bezpieczeństwa. Trasę Północną musi się wybudować i tu podjęcie wspólnych działań z samorządem Szczecina i gminy Police powinno być priorytetem dla tego regionu i okręgu – zaznaczyła Ilnicka-Mądry.

Tomasz Kruszewski z komitetu Wolność w Samorządzie uważa, że priorytetem jest udrożnienie Szczecina.

- Przede wszystkim sto dni, to jest bardzo krótki okres czasu. W sto dni na pewno będziemy musieli się zapoznać z ludźmi, których mamy, zweryfikować ich wiarygodność i zdolności do dalszej współpracy. Mamy zbyt mało ludzi, żeby marnować ludzi cennych, w związku z tym, nie powinniśmy ich tracić. Dla mnie priorytetem w tej chwili jest udrożnienie Szczecina. To jest nie tylko trasa północna, ale tu by się przydała naprawdę jeszcze jedna nitka między Szczecinem wschodnim a zachodnim. Myślę, że ten planowany most w pobliżu to jest trochę za mało. To jest uruchomienie linii kolejowej. Tam jest parę rzeczy, które nie wymagają inwestycji, np. przystanek w okolicy Kołbaskowa czy Mierzyna. Parę linii istnieje, których jest niewykorzystanych, także jest do wykorzystania - mówi Tomasz Kruszewski.

Pieniądze powinny być wydawane mądrze i rozsądnie - taki priorytet na pierwsze 100 dni przedstawia Małgorzata Jacyna-Witt z Prawa i Sprawiedliwości.

- Pierwsze sto dni potrzebne będzie na to, żeby skonsultować z wszystkimi samorządowcami – zarówno gmin jak i powiatów – wszystkie inwestycje, które w województwie powinny być wykonane. Te, które są najistotniejsze, przede wszystkim dla rozwoju gospodarczego naszego województwa. Nie może być tak, że pieniądze wydawane są uznaniowo, po znajomości, dlatego, że ci, a nie inni rządzą w powiatach i gminach. Pieniądze muszą być wydawane mądrze i rozsądnie po to, aby rozwój gospodarczy napędzał poziom życia naszych mieszkańców. I to jest priorytetem naszego województwa. Po drugie: stocznia i rozwój przemysłu stoczniowego. Mamy przed sobą ogromną szansę - na bazie rozwoju stoczni – budować gospodarkę innowacyjną. Dlatego potrzebne są programy, także w ramach samorządu województwa, wspierające w sposób odpowiedni gospodarkę morską – podkreśliła Jacyna-Witt.

Na początku powinniśmy się pochylić nad termomodernizacją budynków - powiedziała Margarita Ilić-Lisowska z partii Zieloni.

- Pierwsze sto dni, to rzeczywiście tak jak przedmówcy wspomnieli, to jest krótki czas. Uważam, że pierwszą rzeczą którą powinniśmy się zająć i my byśmy to zrobili, jest pochylenie się nad tematem termomodernizacji budynków. Dlatego, że chcielibyśmy zlikwidować coś takiego, co się nazywa ubóstwem energetycznym. Nie wiem czy państwu jest ten termin znany, natomiast często jest tak, że ludzi stać załóżmy na zakupienie pieca gazowego ogrzewania, natomiast nie stać ich na opłacanie rachunków. Palenie w piecach wszystkim, co potem tylko wpadnie w ręce kończy się tym, że nie tylko Szczecin, ale wiele miast w naszym województwie po prostu nie ma czym oddychać. To jest pierwszy temat, którym byśmy się zajęli. Drugim jest kolej metropolitalna, która dopiero ma powstać. Natomiast w tej chwili można by już wprowadzić tzw. jeden bilet - mówiła Margarita Ilić-Lisowska.

Andrzej Durka, kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego uważa, że początki nowego sejmiku to czas na określenie jak wygląda współpraca z rządem.

- Po stu dniach wszyscy powinniśmy wiedzieć – my jako potencjalni radni i obywatele – czy rząd potrafi współpracować z samorządem. To będzie na pewno wiadomo po stu dniach. Po drugie: obywatele powinni wiedzieć, czy polityka społeczna i modernizacja szpitali będzie kontynuowana..., sto dni to dostatecznie długi czas, by o tym powiedzieć. Czy drogi lokalne doczekają się funduszu między-samorządowego i rządowego, który rząd zapowiada, a jest to kluczowe dla komunikacji i dla rozwoju małych ojczyzn. Po stu dniach wreszcie powinniśmy wiedzieć, czy jesteśmy otwarci na zewnątrz – wyliczał Andrzej Durka.

Pierwsze 100 dni to czas na podsumowanie i odpolitycznienie samorządów - podkreślał Dawid Wojton z Kukiz'15.

- Na początek powinniśmy podsumować i przeanalizować wszystkie inwestycje, które zostały zrealizowane przez województwo. Następnym krokiem, który zrealizujemy jako Kukiz'15, to odpolitycznienie samorządów; samorząd powinien funkcjonować jak najbardziej jawnie i przejrzyście dla wyborców i podatników i w tym kierunku działanie Kukiz'15 odbędzie się w sejmiku, niezależnie od liczby mandatów, które zdobędziemy. Kolejnym punktem będzie zrównoważenie budżetu: nie możemy zadłużać naszych obywateli, podatników na przyszłe pokolenia, tu jest największy nacisk. Kolejnym punktem będzie przywrócenie władzy obywatelom, czyli większy dialog społeczny poprzez e-voting z obywatelami województwa zachodniopomorskiego - zapowiedział Dawid Wojton.

Wybory samorządowe odbędą się 21 października. Wówczas wybierzemy radnych gmin, powiatów i sejmików oraz wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.