Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz

Siatkarki Chemika Police przestały rozgrywać mecze w obecnej Netto Arenie. Ale - po roku nieobecności - zagrają w Szczecinie dwa mecze Ligi Mistrzyń. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Siatkarki Chemika Police przestały rozgrywać mecze w obecnej Netto Arenie. Ale - po roku nieobecności - zagrają w Szczecinie dwa mecze Ligi Mistrzyń. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Powrót do normalnych relacji z miastem - tak prezes Grupy Azoty ocenił w "Rozmowie pod krawatem" decyzję o rozgrywaniu przez Chemika Police meczów siatkarskiej Ligi Mistrzyń w szczecińskiej hali Netto Arena.
Radio Szczecin informowało wcześniej o nieudanych rozmowach dotyczących przedłużenia umowy z Grupą Azoty, jako sponsorem tytularnym obiektu przy ulicy Szafera. W efekcie siatkarki Chemika Police przestały rozgrywać mecze w obecnej Netto Arenie. Ale - po roku nieobecności - zagrają w Szczecinie dwa mecze w ramach Ligi Mistrzyń.

- Decyzja, żeby siatkarki nie grały w Szczecinie nie była decyzją Grupy Azoty; my chcieliśmy, oferowaliśmy duże pieniądze... Dziękuję panu prezydentowi Krzystkowi, bo z nim rozmawialiśmy i tylko nałożenie się terminów spowodowało, że nie wszystkie trzy mecze, a tylko dwa będą tu, na miejscu - mówił prezes Grupy Azoty.

- Czy to jest powrót do normalnych relacji? - pytał red. Przemysław Szymańczyk.

- Z prezydentem rozmawia się bardzo dobrze, szkoda, że powstał szum informacyjny - odparł prezes Wardacki.

Na razie nie ma informacji czy Chemik Police wróci także do rozgrywania meczów ligowych w hali przy ulicy Szafera.
- Decyzja, żeby siatkarki nie grały w Szczecinie nie była decyzją Grupy Azoty; my chcieliśmy, oferowaliśmy duże pieniądze... Dziękuję panu prezydentowi Krzystkowi, bo z nim rozmawialiśmy i tylko nałożenie się terminów spowodowało, że nie wszystkie trzy me

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty