Podczas pierwszej sesji nowej kadencji radni odrzucili kandydaturę Bartłomieja Sochańskiego na wiceprzewodniczącego. Z tego jak rozłożyły się głosy wynika, że opowiedzieli się za nim tylko członkowie klubu PiS.

W naszym studiu radna Renata Łażewska z Bezpartyjnych mówiła, że widziałaby na tym stanowisku kogoś innego.

- Widziałabym w roli wiceprzewodniczącej panią Stefanię Biernat. To byłby ideał, na który bym zagłosowała. Miałam nadzieję, że pani Stefania będzie propozycją PiS - stwierdziła Łażewska.

Przemysław Słowik z Koalicji Obywatelskiej przypomina, że głosowanie się nie rozstrzygnęło, a kształt porozumienia może jeszcze ulec zmianie.

- Każdy ma jeden głos, który może oddać i zdecydować czy kogoś poprze, czy będzie przeciwny, czy się wstrzyma. Dzisiejszy wynik pokazał, że nie było tej większości popierającej wiceprzewodniczącego ze strony PiS w osobie pana Sochańskiego, ale to nie jest powiedziane, że nie może tam zasiadać wiceprzewodniczący z tego ugrupowania. Myślę, że w środę może to się zmienić - uważa Słowik.

Czy odrzucenie kandydatury Bartłomieja Sochańskiego oznacza, że Bezpartyjni zmierzają w objęcia Koalicji Obywatelskiej? Sam zainteresowany stwierdził, że jest to pewien projekt polityczny.

- Nie uczestniczyłem w tych uzgodnieniach pomiędzy Bezpartyjnymi a Koalicją Obywatelską, więc nie mogę powiedzieć jakie to są uzgodnienia i czy w ogóle miały miejsce. Wydaje się, że tak. Rezultaty dzisiejszych głosowań, czyli gołe fakty, wskazują na to, że mamy do czynienia z jakimś projektem politycznym. Dzisiaj Bezpartyjni pokazali, że uczestniczą w projekcie politycznym - uważa Sochański.

Ostatecznie podczas sesji ogłoszono przerwę do przyszłej środy do godziny 10.

Tezę Sochańskiego zdają się potwierdzać słowa prezydenta Szczecina Piotra Krzystka, który publicznie wyraził poparcie dla Olgierda Geblewicza z Platformy Obywatelskiej jako marszałka województwa zachodniopomorskiego na kolejną kadencję. Inauguracyjna sesja sejmiku odbędzie się w piątek.