Skład prezydium szczecińskiej Rady Miasta był ustalony w rozmowach koalicyjnych pomiędzy Bezpartyjnymi a Koalicją Obywatelską. Radny KO Łukasz Kadłubowski przyznał w ''Samorządowej Przeplatance" Radia Szczecin, że obydwa ugrupowania ''dogadały się'' wcześniej.
Kadłubowski nic zdrożnego w tym nie widzi.
- Uważam, że w momencie kiedy Prawo i Sprawiedliwość mówi o samorządzie i centralizacji państwa to osoba prezentująca takie poglądy nie powinna sprawować funkcji w prezydium miasta - powiedział Kadłubowski.
Ostatecznie ogłoszono przerwę do przyszłej środy do godziny 10, bo - jak stwierdził nowy przewodniczący Michał Wilkocki - PiS powinien mieć przedstawiciela w prezydium rady i "gdy emocje opadną", należy powrócić do głosowania.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Przepraszam ale nie nazywajcie się "bezpartyjni", bo to brzmi trochę jak Kukiz antysystemowcy, pusty śmiech.
PiS dostał jeszcze szansę na swojego wiceprzewodniczącego. Pytanie czy będzie potrafił z tej szansy skorzystać? Czy też zabierze swoje zabawki i się obrazi?
Pan Sochański już był i pokazał, jak działa na rzecz Szczecina. Wyborcy mu podziękowali.