- Grudzień w historii naszego kraju jest miesiącem dramatów. Taki dramat również miał miejsce w naszym mieście 48 lat temu. Chciałabym państwa poprosić o powstanie i uczczenie wszystkich tych, którzy polegli, byśmy mogli żyć w wolnej Polsce - zaapelowała Maria Ilnicka-Mądry.

Małgorzata Jacyna-Witt, przewodnicząca klubu PiS zapowiedziała, że poprosi o przerwę w obradach, aby radni sejmiku mogli wziąć udział w zaplanowanych obchodach rocznicy.

48 lat temu - w proteście przeciwko podwyżce cen - na ulice Szczecina wyszli m.in. stoczniowcy. Ogień do manifestantów otworzyło wojsko i milicja. 17 grudnia 1970 roku w Szczecinie zginęło 16 osób, ok. 100 zostało rannych.