Prezydent Szczecina komentuje dramat w Gdańsku: - Atak na Pawła Adamowicza był także atakiem na polskie państwo, bo miał miejsce, gdy pełnił on swoją funkcję - mówił w poniedziałek Piotr Krzystek.
Piotr Krzystek podkreślał, jak bardzo przeżywa atak na Pawła Adamowicza, prezydenta "otwartego na ludzi".
- Znam go bardzo dobrze, jest moim jednym z najlepszych kolegów prezydentów. Znamy się od blisko 15 lat. Naprawdę wszyscy tutaj jesteśmy tym głęboko wstrząśnięci - mówił Krzystek.
Prezydent Szczecina zwracał uwagę, że po ataku w Gdańsku należy jeszcze raz przeanalizować przepisy o imprezach masowych.
- Tu nie chodzi o ilość ochrony. Bo jest wielki nacisk i rozliczanie z tego, ilu jest pracowników firmy ochroniarskiej do liczby uczestników itd. Tutaj w dużej mierze chodzi o jakość - mówi prezydent Szczecina.
Piotr Krzystek mówił też, że chociaż nie chce z urzędu w Szczecinie robić twierdzy, to na nim często skupiała się agresja - dotychczas słowna. Jego zdaniem, służby państwa powinny z większą uwagą traktować ludzi, którzy grożą innym.
- Do tej pory w Polsce podchodziliśmy do tego z dużym dystansem. Ja nie korzystam z ochrony, sam się poruszam po mieście. Choć różnego typu trudne sytuacje mieliśmy. Spotykaliśmy się wielokrotnie z agresją słowną, groźbami, również pod adresem moim i mojej rodziny - mówił Piotr Krzystek.
Prezydent Szczecina o godzinie 18 weźmie udział w wiecu "przeciwko nienawiści i przemocy" na placu Solidarności.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Politycy często zapominają, że stosunek społeczeństwa do nich jest wyłącznie wypadkową ich zachowania, więc o wiele łatwiej żalić się na negatywne przejawy zachowania ze strony wyborców, niż zastanowić się nad swoim postępowaniem.
Niestety decyzja budowy nowej ulicy w dzielnicy X irytuje mieszkańców z dzielnicy Y, w której się jej nie zbuduje. Nie wszystkim można dogodzić.