Od dwóch tygodni toczy się dyskusja na temat planu modernizacji tego miejsca. Rada Osiedla Stare Miasto, szczecińskie stowarzyszenia oraz miejscy radni zgłaszają zastrzeżenia.

Marek Orłowski ze zwycięskiego biura projektowego Orłowski-Szymański Architekci w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji - wobec toczącej się dyskusji - pisze:

" Już w projekcie zawarliśmy informacje, że jeśli w przyszłości udałoby się wyłączyć z ruchu większy obszar dzielnicy tak, że parkingi te zostałyby pozbawione dojazdu, to całość kompozycji pozostanie nadal logiczna i w zgodzie z historią miejsca. Większy plac, włączający uliczkę parkingową, będzie dobrym miejscem na okazjonalne kiermasze, czemu służyć może również bez wyłączania ruchu na ul. Grodzkiej. Mały parking na uliczce przed budynkiem mieszkalnym, wyłączony całkowicie z ruchu, stałby się szerokim traktem prowadzącym do placu z rejonu Katedry

Te miejsca zostały zaplanowane, bo przecież mieszkańcy nie wyobrażają sobie życia, bez możliwości zaparkowania np. tuż pod bankiem lub ze względu na starszy wiek czy dysfunkcyjność ruchową. Staraliśmy się myśleć o wszystkich.

Koncepcja zakłada rewolucyjną zmianę, czyli całkowite wyłączenie placu z ruchu kołowego, notabene, po raz pierwszy w jego historii. Do wyłącznego użytku pieszych zostanie przeznaczonych ponad 3500 m2 kamiennej posadzki, która może doskonale służyć organizacji okazjonalnych wydarzeń - koncertów, plenerowych spektakli, wystaw, czy kiermaszów. "

Orłowski odniósł się również do zarzutów - jak pisze "bolesnych dla niego", że jako prezes szczecińskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich, które było partnerem merytorycznym Miasta Szczecin w organizacji konkursu, pozostawał w konflikcie interesów startując w tym konkursie.

Zarówno Zamawiający, jak Biuro Konkursów SARP, wydali opinie na gruncie ustawy o zamówieniach publicznych, które wyjaśniają, że taki konflikt nie miał miejsca. Powołał się również na system podwójnego utajniania prac konkursowych. Przypomniał, że przecież również plac Lotników z rzeźbą Colleoniego oraz basen Floating Arena to pomysł opisywanego biura.

Przypomnijmy: miasto zorganizowało konkurs na remont placu Orła Białego wraz ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich w Szczecinie. Prezesem stowarzyszenia jest Marek Orłowski ze zwycięskiej pracowni Orłowski-Szymański Architekci. W konkursie brali udział również inni członkowie SARP.

Remont miałby kosztować 8 mln zł. Zgodnie z projektem na placu Orła Białego powstałby wielki trawnik, a wokół miejsca dla samochodów, ruch zostałby mocno ograniczony. Jednak kształt modernizacji wzbudza sporo emocji. Wiele środowisk domaga się jeszcze większego ograniczenia ruchu i zmniejszenia liczby miejsc postojowych. A mimo iż pracownia jest otwarta na pomysły, spory nie cichną.

Miasto planuje zorganizować otwarte spotkanie na temat planów modernizacji placu Orla Białego.