Po to, aby akt oskarżenia trafił do sądu w tym roku, został powołany trzyosobowy zespół prokuratorów zajmujących się ta sprawą - mówi Marcin Lorenc, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.

- Rozmiar tego śledztwa jest na tyle obszerny, że prokurator regionalny w Szczecinie powołał zespół prokuratorów w celu sprawnego prowadzenia tego śledztwa i wszechstronnego wyjaśnienia wszystkich wątków, które są nim objęte. Związane są one z funkcjonowaniem Zakładów Chemicznych Police - mówi Lorenc.

Głównym podejrzanym w śledztwie jest były prezes Zakładów Chemicznych Police - Krzysztof J. Śledczy łącznie postawili zarzuty 18 osobom, w tym dwóm działaczom Platformy Obywatelskiej - Maciejowi G. i Robertowi Z.

- Zarzucane podejrzanym przestępstwa obejmują oszustwa, korupcję, korupcję menadżerską, przywłaszczenie mienia, wyrządzenie znacznej szkody majątkowej, pranie brudnych pieniędzy i wiele innych przestępstw - mówi rzecznik.

Według Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, szkody jakie poniosły Zakłady Chemiczne Police w wyniku przestępczych działań, to co najmniej 30 milionów złotych.