Najgorsze, co może się teraz Polsce przytrafić to kryzys polityczny. Wybory należy przeprowadzić możliwie jak najszybciej - mówił w "Rozmowie pod krawatem" ekonomista, profesor Witold Modzelewski.
- Wybory trzeba przeprowadzić w możliwie najszybszym terminie po to, żeby nie zaogniać kryzysu politycznego, który jeszcze nie nastąpił, ale może nastąpić na tym tle. Nasz państwowy ustrój jest taki, ze prezydent jest niezbędnym uczestnikiem procesu rządzenia władzy wykonawczej, bez niego żadnej ustawy nie będzie, jego legitymacja musi mieć charakter demokratyczny - podkreślił prof. Modzelewski.
Jak tłumaczył wiceminister finansów właśnie teraz zarówno Polska jak i Unia Europejska starają się zapobiegać skutkom kryzysu ekonomicznego.
W tej sytuacji szczególnie ważna jest ciągłość władzy zaangażowanej w tworzenie prawa i koordynującego działania z Brukselą.
Dodaj komentarz 2 komentarze
pan profesor raczy głupoty i wierutne bzdury opowiadać!
W JAKI SPOSÓB NIEDEMOKRATYCZNE GŁOSOWANIE MA BYĆ LEKARSTWEM DEMOKRACJI???
To jest tak, jakby sraczkę leczyć lexigenem!
Głosowanie organizowane i przeprowadzane przez funkcjonariuszy partii rządzącej, pod nadzorem służb specjalnych, których nadzorca ma wyrok za m.in. fałszowanie dokumentów, bez kontroli społecznej, bez PKW, z pozbawieniem prawa do głosowania osób przebywajacych za granicą i do tego przy użuciu kart, które dostarczane są jak ulotki reklamowe i tak samo walają się już po ulicach.....?????????????
CO Z TYCH RZECZY DZIAŁA NA RZECZ DEMOKRACJI???
I to wszystko w wraunkach szalejącej zarazy!
Tak, panie psiorze, tak to wygląda proces zawłaszczania władzy przez szalonych dyktatorków, a nie "wzmacnianie demokracji".
Kryzys polityczny to mało istotny szczegół gdyby wybory miały być przesunięte o parę miesięcy. Zawsze Marszałek Sejmu może przejąć obowiązki Prezydenta. Dużo gorszym jest, gdyby Prezydent został wybrany z ewidentnym pogwałceniem Konstytucji wówczas mogłoby dojść do wojny domowej.