Szczecin w "żółtej strefie". Co to oznacza? Kolejne zmiany i restrykcje w związku z narastającą liczbą przypadków zakażeń COVID-19.
Punktów jest wiele, jednak w codziennym życiu najbardziej dotknie nas kilka z nich. W siłowniach przebywać będzie mogła jedna osoba na 7 metrów kwadratowych. Widownia w kinach będzie zapełniana tylko do 1/4 pojemności. W weselach i innych imprezach będzie mogło wziąć udział maksymalnie 100 osób. Zamknięte zostaną kluby nocne oraz dyskoteki. W salonach fryzjerskich i kosmetycznych przebywać będą mogli wyłącznie ich pracownicy oraz klienci.
Ponadto, wprowadzenie "żółtej strefy" oznacza nakaz noszenia maseczek w komunikacji miejskiej, sklepach, zakładach pracy oraz w sytuacji, w której nie możemy zachować półtora metra odstępu od drugiego człowieka. Restrykcje dotkną również kościoły - w nich obowiązkowe będzie noszenie maseczek.
Pełna lista obostrzeń w związku z wprowadzeniem "żółtej strefy":
Organizacja kongresów i targów:
- 1 osoba na 4m2
Wydarzenia sportowe:
- max. 25% na widowni
Wydarzenia kulturalne:
- w pomieszczeniach 25% widowni
- otwarta przestrzeń na obiektach sportowych 25% widowni
- otwarta przestrzeń max. 100 osób
Gastronomia:
- 1 osoba na 4m2
Działalność hotelarska:
- dopuszczalna, z wyłączeniem działalności klubów i dyskotek
Wesołe miasteczka, parki rozrywki, parki rekreacyjne:
- 1 osoba na 10m2
Siłownie:
- 1 osoba na 7 m2
Kina:
- max. 25% widowni
Sanatoria, rehabilitacja, uzdrowiska:
- po uzyskaniu negatywnego wyniku testu max. 6 dni przed startem rehabilitacji
Zgromadzenia:
- max. 150 osób
Kościoły:
- wewnątrz obowiązkowe maseczki
- na zewnątrz 1,5 m odległości lub maseczki
Wesela i inne imprezy:
- max. 100 osób
Transport zbiorowy:
- 100% miejsc siedzących lub 50% siedzących i 50% stojących
- maseczki obowiązkowe
Maseczki:
- w komunikacji miejskiej
- w miejscach ogólnodostępnych lub 1,5 m odległości
- w zakładach pracy/budynkach użyteczności publicznej
- w obiektach handlowych
- w trakcie kultu religijnego (także na cmentarzu)
Handel:
- rękawiczki/dezynfekcja
Kluby nocne, dyskoteki:
- zakaz prowadzenia działalności
Salony kosmetyczne, fryzjerskie i tatuażu:
- może przebywać wyłącznie obsługa i osoby obsługiwane
Dodaj komentarz 5 komentarzy
Badaniom laboratoryjnym poddano 20 zużytych masek jednorazowych.
Wyniki testów wykazały, że zużyte maseczki są pełne bakterii i pleśni. Zdaniem ekspertów dzieje się tak dlatego, że w wilgotnym i ciepłym środowisku, które powstaje pod wpływem oddechu, drobnoustroje i grzyby namnażają się dość szybko.
11 z 20 testowanych maseczek zawierało ponad 100 tys. kolonii bakterii. Na trzech było ich ponad milion. Z kolei na 14 z 20 sprawdzonych masek mikrobiolodzy odnaleźli gronkowce, które odpowiadają m.in. za sepsę.
Z kolei na 15 ochraniaczach znajdowały się pleśnie i drożdże. Niemiecki urząd ds. zdrowia uważa, że mogą prowadzić one do podrażnień oczu oraz dróg oddechowych.
Eksperci są tutaj zgodni, ochraniacze po kilkunastu minutach noszenia, stają się dla człowieka śmiertelnie niebezpieczne...
bardziej, niż to, przed czym i tak nie chronią!!!
Przypominam też, że rozporządzenia to nie USTAWY także kompletnie tych rozporządzeń jak się nie chce NIE TRZEBA PRZESTRZEGAĆ
Uhuhu, widzę że wiedza prawnicza na temat legislacji to u Ciebie pochodzi z filmów z żółtymi napisami. Nawet nie wiesz w ile praw przestrzegasz które są zapisane w rozporządzeniach.
Uhuhuhhuu
Ile?
Żyjąc w chorym kraju, nie mającym nic wspólnego z praworządnością, to norma, że obowiązujące prawo jest łamane a konstytucja od samego początku jej napisania, nie jest i nie była przestrzegana... ale wymień choćby trzy przykłady.
To dotyczy nakazu noszenia maseczek. Każdy prawnik przyzna, że ten przepis jest nieważny, ponieważ rozporządzenie nie może nałożyć takiego nakazu. Naganne jest to, że rząd nakłania ludzi do działania niezgodnie z prawem (karania mandatami za brak maseczki). Co ciekawe wg prawa trzeba też w sklepach robić zakupy w rękawiczkach jednorazowych lub dezynfekować dłonie. To jest ważnym przepisem ale tego zupełnie nikt nie egzekwuje. Piszę tylko o stanie prawnym, a to czy te działania są potrzebne czy nie to zupełnie inna sprawa.