Miasto rozpisało konkurs na dyrektora Willi Lentza, który w poniedziałek został unieważniony. Jeden z kandydatów napisał do prezydenta Piotra Krzystka odwołanie w tej sprawie i prosi o ponowną analizę dokumentacji konkursowej.
Decyzją Urzędu Miasta, instytucja otrzyma ponad 3 miliony złotych na funkcjonowanie. - To jest bardzo dobry budżet - mówił o finansach Willi Lentza Ruksza. - Dlatego ja liczę, że do prowadzenia Willi Lentza uda się przyciągnąć do Szczecina kandydatki, kandydatów być może spoza Szczecina. Dlaczego nie? To miasto trochę żyje na tożsamości, która jest oparta na przeprowadzkach i na budowaniu swojej nowej tożsamości w Szczecinie. To jest dobry budżet dla instytucji, która jest na starcie, która ma bardzo fajny kapitał w postaci budynku, w którym jest już pewna historia, w którym da się zbudować różne mity wokół niego samego, który też ma bardzo dobrą lokalizację, wspaniały ogród.
Stanisław Ruksza mówił również w rozmowie z Konradem Wojtyłą, że Willa Lentza ma wielki potencjał do bycia jednym z ważniejszych ośrodków kultury - nie tylko w Szczecinie, ale i w kraju.
Dodaj komentarz 2 komentarze
A nie lepiej byłoby oddać willę Lentza za 1% purpuratom i od razu wyznaczyć na dyrektora ks. Dymera? Nie byłoby problemu konkursu, odwołań i tych wszystkich ceregieli.:-)
Może i lepiej, że instytucja jest bez dyrektora, skoro wszyscy kandydaci nie spełnili wymogów formalnych to znaczy, że mogą mieć problemy z czytaniem i złożyli dokumenty pomimo, że nie wypełniają, wyraźnie wskazanych w ogłoszeniu, warunków obligatoryjnych i dodatkowych.