Na świecie może dojść do wzrostu skrajnego ubóstwa - mówił w audycji Radio Szczecin na Wieczór prof. Ryszard Szarfenberg.
- Mam na myśli rok, może dwa zatrzymania się tego trendu w obniżce ubóstwa na świecie, później wróci sytuacja do normy, po tym jak szczepionka będzie upowszechniona - mówił Szarfenberg.
Najbardziej przez epidemię ucierpiały turystyka i usługi, dodał dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego, Piotr Arak.
- Było kilka sektorów, które sobie całkiem nieźle poradziły i to jest produkcja mebli, które były eksportowane na rynek europejski, po drugie firmy kurierskie, które notują przychody wyższe o blisko 20% - wyjaśniał Arak.
Wiceminister rozwoju, pracy i technologii Robert Tomanek poinformował, że według szacunków, PKB Polski w bieżącym roku spadnie o 3,1 proc., a stopa bezrobocia wyniesie 6,1 proc.
- Mam na myśli rok, może dwa zatrzymania się tego trendu w obniżce ubóstwa na świecie, później wróci sytuacja do normy, po tym jak szczepionka będzie upowszechniona - mówił Szarfenberg.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Nadchodząca bieda to nie będzie efekt działań polityków i elit. Wystarczy spojrzeć jak rosły giełdy na świecie. Na rynki wpompowano miliardy dolarów.
to za czasów PiS, jeszcze przed pandemią, w Polsce gwałtownie wzrosła liczba osób żyjących w skrajnym ubóstwie. I niewątpliwe ta grupa powiększy się!
Juz w tym roku mieliśmy najwyższą w UE inflację, a zapowiadane przez PiS nowe podatki i podwyżki dotychczasowych podatków spowodują dalszy wzrost inflacji, co wszyscy odczujemy płacąc rachunki i robiąc zakupy.
Oczywiście najmocniej odczują to najubożsi... Zwłaszcza emeryci i renciści.
A zapowiadanych przez PiS rekompensat nie będzie...
Jak PiS podwyższa ceny i podatki, to podwyższa!
Ale jak PiS obiecuje obniżki i rekompensaty, to tylko obiecuje