Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Przewodnicząca szczecińskiej rady miasta przeprasza Siostry Misjonarki Miłości za to, że "użyto je jako przedmiotu do zbierania kapitału politycznego". Renata Łażewska z prezydenckiego klubu Bezpartyjnych wystąpiła z takimi słowami pod koniec wtorkowej sesji.
Nie sprecyzowała, których konkretnie radnych czy kluby o to oskarża i czy być może włącza w to zachowanie jej kolegów z Bezpartyjnych bądź prezydenta.

- Pragnę przeprosić siostry za to, że użyto je, jako przedmiotu do zbierania kapitału politycznego. To było bardzo brzydkie, przykre i to trwało długo - mówiła Renata Łażewska.

Łażewska stwierdziła też, że być może "błędem" było poparcie przez Bezpartyjnych wniosku o zamknięcie dyskusji przed głosowaniem uchwały o 30-letniej dzierżawie kamienicy na Łasztowni. A wnioskowało o to Prawo i Sprawiedliwość. Jak tłumaczyli radni opozycji, właśnie po to, by uniknąć niepotrzebnego wykorzystywania "kalkucianek" w rozgrywkach politycznych.

Ostatecznie, gdy wcześniej po sprzeciwie części KO przepadła propozycja prezydenta o dzierżawie wieczystej - na wtorkowej sesji, przy trzech głosach wstrzymujących się, "kalkucianki" otrzymały zgodę na 30 lat dzierżawy budynku, w którym od dawna pomagają bezdomnym.
Przewodnicząca szczecińskiej rady miasta przeprasza Siostry Misjonarki Miłości za to, że "użyto je jako przedmiotu do zbierania kapitału politycznego".

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty