Elektrociepłownia Pomorzany nadal nie działa z pełną mocą. Choć technicy Polskiej Grupy Energetycznej naprawili awarię w sobotę, blok ciepłowniczy nie produkuje tyle mocy, ile powinien.
Sandra Apanasionek, rzeczniczka prasowa PGE tłumaczy, że rozruch Elektrociepłowni Pomorzany musi potrwać. - To jest standardowy proces technologiczny, który po wyłączeniu jednostki na taki długi okres czasu, po prostu musi ten proces przejść dopóki nie podejdziemy z mocą Elektrociepłowni Pomorzany do poprzedniego poziomu sprzed wystąpienia zakłóceń - wyjaśnia Apanasionek.
Awaria w należącej do PGE elektrociepłowni pozbawiła ciepła i ciepłej wody około 30 tysięcy mieszkańców lewobrzeżnej części Szczecina.