Twierdzą, że są proeuropejską partią, ale to są "puste hasła", skoro blokują przyjęcie przez Polskę funduszy z Unii - radny sejmikowy Prawa i Sprawiedliwości, Rafał Niburski oceniał w "Rozmowach pod krawatem", że postawa polityków Platformy Obywatelskiej w sprawie Krajowego Planu Odbudowy jest niezrozumiała.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki stwierdził, że KPO "raczej nie ostanie się w takiej formie" jaka wyszła z Sejmu. I że wyższa izba parlamentu wykorzysta dopuszczalne 30 dni na "konsultacje".
Rafał Niburski mówił, że to polityczna gra, a nie troska o Polaków.
- Można zacytować wypowiedź pani poseł Izabeli Leszczyny, że głosowanie nad Funduszem Odbudowy było głosowaniem: "na czyich warunkach te pieniądze będą wydawane". A tu trzeba mówić o tym, żeby były dobrze wydawane. Wychodzę z założenia, że pan premier Morawiecki i polski rząd wyda te pieniądze najwłaściwiej, jak można. Co do pana marszałka Grodzkiego, on mówił o jakichś kolejnych konsultacjach. Konsultacje były prowadzone od lutego. Nie wiem, co Platforma chce do tej ustawy wprowadzić ponieważ ustawy ratyfikacyjne składają się tylko z dwóch artykułów - zaznaczył Radny Niburski.
Strona rządowa podkreśla, że odbyły się konsultacje w sprawie KPO. Ostatnio samorządowcy uczestniczący w spotkaniach specjalnego zespołu podziękowali w komunikacie za współpracę. List podpisali między innymi prezydenci Sopotu i Lublina.
Rafał Niburski mówił, że to polityczna gra, a nie troska o Polaków.
- Można zacytować wypowiedź pani poseł Izabeli Leszczyny, że głosowanie nad Funduszem Odbudowy było głosowaniem: "na czyich warunkach te pieniądze będą wydawane". A tu trzeba mówić o tym, żeby były dobrze wydawane. Wychodzę z założenia, że pan premier Morawiecki i polski rząd wyda te pieniądze najwłaściwiej, jak można. Co do pana marszałka Grodzkiego, on mówił o jakichś kolejnych konsultacjach. Konsultacje były prowadzone od lutego. Nie wiem, co Platforma chce do tej ustawy wprowadzić ponieważ ustawy ratyfikacyjne składają się tylko z dwóch artykułów - zaznaczył Radny Niburski.
Strona rządowa podkreśla, że odbyły się konsultacje w sprawie KPO. Ostatnio samorządowcy uczestniczący w spotkaniach specjalnego zespołu podziękowali w komunikacie za współpracę. List podpisali między innymi prezydenci Sopotu i Lublina.
- Wychodzę z założenia, że pan premier Morawiecki i polski rząd wyda te pieniądze najwłaściwiej, jak można. Co do pana marszałka Grodzkiego, on mówił o jakichś kolejnych konsultacjach. Konsultacje były prowadzone od lutego. Nie wiem, co Platforma chce do tej ustawy wprowadzić ponieważ ustawy ratyfikacyjne składają się tylko z dwóch artykułów - zaznaczył Radny Niburski.
Dodaj komentarz 7 komentarzy
Kolejny wciska ciemnotę, że KO nie chce pieniędzy. KO nie che, aby kasę rozdrapali PIS-owcy dla swoich.
te, Niburski, ale przestrzeganie praworządności, to akurat wam nie pasuje.
Wyjaśnisz może, z jakich to powodów można teraz spokojnie mówić o rządzącej Partii: "zorganizowana grupa przestępcza"?
Powyższe komentarze tylko potwierdzają słuszność słów radnego.
A co ma powiedzieć , mówi by dalej być radnym w następnej kadencji albo posłem .Cała klasa polityczna mówi to co każę jej partyjna "Góra". Szczerze mówiąc mogę nazwać takie wypowiedzi ,że są żenujące bo nic nie wnoszą dla naszego życia . Szkoda ,że Pan radny nie mówi nic o solidarnej Polsce a zapomniałem to koalicjant to może.:)
Tak Nowak,jeszcze z dwie kadencje co najmniej się pomęczysz z twoim PIS-em.
Ojczyznę wolną od POPiS-u daj nam panie
idź PAN TUSK
i przytul bez nas
PUTINA !