Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Artur Wezgraj. Fot. facebook.com/artur.wezgraj/
Artur Wezgraj. Fot. facebook.com/artur.wezgraj/
"Operacja do której dojrzewał od dłuższego czasu", bo klub nie powinien być "statystą" - tak radny zachodniopomorskiego sejmiku Artur Wezgraj tłumaczył w "Rozmowach pod krawatem" powody odejścia z Bezpartyjnych.
To oznacza, że ten klub przestaje istnieć, bo zostają w nim dwie osoby. Dotychczas mieli swoją przewodniczącą sejmiku, ale wpływu na władzę wykonawczą nie mieli, bo nie są w zarządzie województwa.

Wezgraj w sejmiku województwa był szefem Bezpartyjnych, wybranych z komitetu prezydenta Szczecina Piotra Krzystka. Wchodził w skład rządzącej koalicji z KO, PSL i jednym radnym SLD. Ale jego zdaniem, nic z tego nie wynikało.

- Taki klub radnych, który jest tylko statystą, nie ma wpływu na żadne istotne decyzje, czyli nie ma swojej reprezentacji. Jeśli ma współdziałać, powinien w tym zarządzie również mieć swoją reprezentację. Współpracuję z panem prezydentem Piotrem Krzystkiem od 2014 roku, a więc już siódmy rok. Nie udało się zbudować wspólnego, jednoznacznego poglądu, tak samo żebyśmy myśleli - mówił radny zachodniopomorskiego sejmiku.

Artur Wezgraj oceniał, że jego Koszalin czy inne regiony województwa były marginalizowane kosztem Szczecina. Według radnego to właśnie prezydent Piotr Krzystek od początku stał za Bezpartyjnymi, którzy zachowywali się "lojalnie" wobec niego.
Wezgraj w sejmiku województwa był szefem Bezpartyjnych, wybranych z komitetu prezydenta Szczecina Piotra Krzystka. Wchodził w skład rządzącej koalicji z KO, PSL i jednym radnym SLD. Ale jego zdaniem, nic z tego nie wynikało.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty