Do zdarzenia doszło w sobotę po południu przy ulicy Srebrnej w Szczecinie. W wyniku wybuchu dom został całkowicie zniszczony, a siedem osób zostało rannych, w tym dwójka dzieci.
- To przede wszystkim pierwsza pomoc, która jest w mojej dyspozycji, to jest 4800 złotych, 1200 złotych ze strony samorządu. Oczywiście to jest niewielka pomoc, mam taką doskonałą świadomość, dlatego będę występował do ministra spraw wewnętrznych i administracji o uruchomienie rezerwy. Musimy to bardzo szybko przeanalizować i taki wniosek niezwłocznie zostanie skierowany. Jaka to będzie kwota trudno mi w tym momencie powiedzieć - podkreśla wojewoda Zbigniew Bogucki.
Na miejscu pracują policjanci, straż pożarna, pogotowie, lądowały także dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Ta akcja jeszcze potrwa kilka godzin. Musimy bardzo dokładnie przeszukać, a następnie zabezpieczyć ten teren, a później sprawą zajmie się prokurator oraz biegli, aby jak najszybciej rozpoznać przyczynę tego zdarzenia. Dzisiaj wskazujemy, że jest to wybuch gazu i to jest najbardziej prawdopodobna przyczyna, ale to trzeba potwierdzić na sto procent, żeby mieć absolutną pewność i by mieć pewność, że nic więcej się tam już nie wydarzy - dodawał wojewoda zachodniopomorski.
Otrzymujemy od was dużo pytań drogą telefoniczną i za pośrednictwem mediów społecznościowych, jak można pomóc rodzinie. Kiedy tylko będziemy mieli informacje o ewentualnym numerze konta lub zbiórce najpotrzebniejszych rzeczy opublikujemy taką aktualizację.
Na miejscu pracują policjanci, straż pożarna, pogotowie, lądowały także dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Ta akcja jeszcze potrwa kilka godzin. Musimy bardzo dokładnie przeszukać, a następnie zabezpieczyć ten teren, a później sprawą zajmie się prokurator oraz biegli, aby jak najszybciej rozpoznać przyczynę tego zdarzenia. Dzisiaj wskazujemy, że jest to wybuch gazu i to jest najbardziej prawdopodobna przyczyna, ale to trzeba potwierdzić na sto procent, żeby mieć absolutną pewność i by mieć pewność, że nic więcej się tam już nie wydarzy - dodawał wojewoda zachodniopomorski.
Otrzymujemy od was dużo pytań drogą telefoniczną i za pośrednictwem mediów społecznościowych, jak można pomóc rodzinie. Kiedy tylko będziemy mieli informacje o ewentualnym numerze konta lub zbiórce najpotrzebniejszych rzeczy opublikujemy taką aktualizację.