To między innymi obniżony VAT na gaz ziemny i energię elektryczną, której zniesiono akcyzę. To także obniżka cen paliw oraz wprowadzenie dodatku osłonowego dla rodzin.

Zdaniem ekonomisty profesora Jarosława Korpysy z Uniwersytetu Szczecińskiego, gdy gospodarka polska jest powiązana ze światowym obiegiem dóbr, to działanie łagodzące skutki inflacji dla przeciętnych Polaków.

- Nie mieliśmy już dawno takiej inflacji. W ślad za tym, że mamy do czynienia z ogromną podażą pieniądza, rosnącymi cenami surowców, w tym tych energetycznych, które są bardzo inflacyjno-chłonne należy wprowadzać takie, a nie inne polityki - tłumaczył Korpysy.

Profesor z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej z Lublinie Waldemar Paruch zwracał uwagę na kontekst geopolityczny.

- Niestety, Unia Europejska nie reaguje na inflację w skali całego kontynentu. Gdyby się udało konsekwentnie zablokować Nord Stream 2 i pokazać gospodarzowi Kremla, że ten szantaż nie ma żadnego sensu - dodał Paruch.

W wymiarze Polski te działania są po prostu niezbędne - podkreślał profesor Paruch w Radiu Szczecin na Wieczór.