Najgorsza sytuacja jest w gminie Police, która musi wybudować dojazd do swojego węzła.

- Wiemy, że Krajowa Dyrekcja Dróg i Autostrad alarmuje, że Gmina Police nic w tym zakresie nie robi. Że są opóźnienia w jakimkolwiek działaniu, które spowodowałoby zaprojektowanie drogi, która stanowiłaby łącznik pomiędzy miastem Police i węzłem, na którym można byłoby się włączać do ruchu. Ta sytuacja grozi tym, że część Starego Miasta zostanie zakorkowana i kiedy już obwodnica zachodniopomorska ruszy, nie będzie można do niej dojechać - podkreśla Dominik Brzęcki, były radny Prawa i Sprawiedliwości.

Radna Prawa i Sprawiedliwości, Małgorzata Jacyna-Witt uważa, że władze Szczecina również nie są zainteresowane remontami dróg, którymi samochody będą jechać w stronę Zachodniej Obwodnicy Szczecina. Wymienia ulice Ku Słońcu i Okulickiego.

- Pan prezydent Krzystek w sposób wyjątkowo perfidny zachowuje się, jeśli chodzi o Zachodnie Obejście Szczecina. Cały czas mówi: "my nie wiemy, zobaczymy, jak to będzie, a mówią..., a obiecują...". Co robi pan prezydent Krzystek?! Robi bardzo niewiele! Czy pan prezydent rozumie, jak poważna jest to dla nas inwestycja i jak konieczne są inwestycje prowadzące do inwestycji rządowych? - pytała radna Jacyna-Witt.

Najlepiej przygotowaną gminą do "wpięcia się" w Zachodnia Obwodnicę Szczecina jest gmina Kołbaskowo, która projektuje też drogi wspomagające.