Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

W Sądzie Okręgowym w Koszalinie rozpoczął się proces dotyczący pożaru w miejscowym escape roomie, w którym zginęło pięć 15-letnich dziewczyn. Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
W Sądzie Okręgowym w Koszalinie rozpoczął się proces dotyczący pożaru w miejscowym escape roomie, w którym zginęło pięć 15-letnich dziewczyn. Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
W Sądzie Okręgowym w Koszalinie rozpoczął się proces dotyczący pożaru w miejscowym escape roomie, w którym zginęło pięć 15-letnich dziewczyn. Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
W Sądzie Okręgowym w Koszalinie rozpoczął się proces dotyczący pożaru w miejscowym escape roomie, w którym zginęło pięć 15-letnich dziewczyn. Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
W Sądzie Okręgowym w Koszalinie rozpoczął się proces dotyczący pożaru w miejscowym escape roomie, w którym zginęło pięć 15-letnich dziewczyn. Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
W Sądzie Okręgowym w Koszalinie rozpoczął się proces dotyczący pożaru w miejscowym escape roomie, w którym zginęło pięć 15-letnich dziewczyn. Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
W Sądzie Okręgowym w Koszalinie rozpoczął się proces dotyczący pożaru w miejscowym escape roomie, w którym zginęło pięć 15-letnich dziewczyn. Chodzi o tragiczne wydarzenia ze stycznia 2019 roku.
Na ławie oskarżenia zasiadły łącznie cztery osoby, w tym 30-letni Miłosz S., organizator escape roomu. Chociaż mężczyzna został zwolniony z aresztu, to we wtorek w sądzie pojawił się w asyście policji i w kominiarce, której nie zdjął nawet na sali rozpraw.

Jak powiedział - jeszcze przed rozpoczęciem przewodu sądowego - mecenas Wiesław Breliński jego klient od czasu tragicznego zajścia ze stycznia 2019 roku stał się obiektem gróźb i ataków.

- Wtedy w procesie i w tym postępowaniu Miłosz zmuszony jest korzystać z ochrony policyjnej obawiając się o swoje życie i zdrowie. Nie wiemy na ile realne są groźby, na ile realne jest to zagrożenie - mówił Wiesław Breliński.

We wtorek w sądzie pojawiły się rodziny zmarłych nastolatek, które w tym procesie wystąpią w roli oskarżycieli posiłkowych.

Sąd planuje wysłuchać wyjaśnień wszystkich oskarżonych. Poza Miłoszem S. są to jego babcia, Małgorzata W., na którą zarejestrowana była działalność escape roomu, matka Beata W, która współprowadziła działalność, a także Radosław D., który pracował w pokoju zagadek.
- Wtedy w procesie i w tym postępowaniu Miłosz zmuszony jest korzystać z ochrony policyjnej obawiając się o swoje życie i zdrowie. Nie wiemy na ile realne są groźby, na ile realne jest to zagrożenie - mówił Wiesław Breliński.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345

Archiwum informacji

poniedziałek01wtorek02środa03czwartek04piątek05sobota06niedziela07poniedziałek08wtorek09środa10czwartek11piątek12sobota13niedziela14poniedziałek15wtorek16środa17czwartek18piątek19sobota20niedziela21poniedziałek22wtorek23środa24czwartek25piątek26sobota27niedziela28poniedziałek29wtorek30środa31czwartek01piątek02sobota03niedziela04
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty