W ten sposób odnosi się do rozpoczętej w nocy "operacji militarnej" jaką rozpoczął na Ukrainie prezydent Rosji, Władimir Putin.

- Stało się to, co zwykle działo się w historii: pobłażanie bandycie tylko go rozzuchwala. Tak należy traktować wszystko to, co działo się wokół Ukrainy i Rosji wcześniej. To tak, jakbyśmy się cofnęli do lat 30. Mamy taki sam język, jakim był język Hitlera i Stalina; usprawiedliwianie agresji - ocenił Dobrzyński.

Jak mówi poseł Dobrzyński, trzeba zrobić wszystko, aby powstrzymać "bandyckie działania Władimira Putina".

- Naszym wspólnym zadaniem - Polaków i całego świata - jest wspieranie Ukrainy. To wsparcie może robić każdy z nas, bo ta wojna trwa również w sferze propagandowej, w internecie. Każdy może w tym wsparciu uczestniczyć - dodał.

W wielu miastach Ukrainy słychać wybuchy. Trwają rakietowe ataki obiektów wojskowych. Rakietowe ostrzały obiektów wojskowych rozpoczęły się przed godz. 5.