Jak wynika z jego informacji, Rosjanie zaatakowali kilkadziesiąt obiektów na wschodzie i zachodzie - w tym jednostki wojskowe i lotniska.

- Część samolotów zdążyła wcześniej wystartować. To znaczy, że wywiad ukraiński pracował. Ogłoszono stan wojenny. Szkoły i uczelnie nie pracują, ale pracują szpitale i służby wszelkiego rodzaju. Marszałek parlamentu zabronił deputowanym wyjeżdżać z Kijowa. Wszyscy pracują w trybie ciągłego posiedzenia. Władze nawołują do spokoju, ale Ukraińcy przygotowują się do boju - powiedział.

Stan wojenny na Ukrainie został wprowadzony na 30 dni.