O tym, w jakich sojuszach międzynarodowych powinna być Ukraina, aby w przyszłości mogła być bezpieczniejsza w przypadku rosyjskiej agresji oraz o bezpieczeństwie Polski i państw graniczących z Rosją dyskutowali goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór".
- To pokazanie, że Ukraina jest po stronie Zachodu nie tylko w sposób symboliczny poprzez odczucia mieszkańców, ale też w sposób bardzo namacalny. Bycie we Wspólnocie oznacza ostateczne zamknięcie dywagacji czy Ukraina jest w rosyjskiej strefie wpływów, czy jest w jakiejś stronie szarej czy też jest po stronie Zachodu - podkreślił prof. Wawrzyk.
- Aby uniknąć zagrożenia wojennego ze strony Rosji w Europie Środkowo-Wschodniej oraz krajach Trójmorza musimy być wspierani militarnie przez USA i NATO - dodaje prof. Piotr Grochmalski - analityk, ekspert ds. bezpieczeństwa.
- Trójmorze jest obszarem, który musi być bezpieczny, który musi dostać mocne wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych i NATO. Oczywiście, kluczowa rola Polski, Rumunii i Ukrainy. To są państwa kluczowe z punktu widzenia tego regionu - zaznaczył prof. Grochmalski.
Unia Europejska przyjęła wniosek Ukrainy o wstąpienie do Wspólnoty.
- To pokazanie, że Ukraina jest po stronie Zachodu nie tylko w sposób symboliczny poprzez odczucia mieszkańców, ale też w sposób bardzo namacalny. Bycie we Wspólnocie oznacza ostateczne zamknięcie dywagacji czy Ukraina jest w rosyjskiej strefie wpływów, czy jest w jakiejś stronie szarej czy też jest po stronie Zachodu - podkreślił prof. Wawrzyk.