Co dwa dni spotykam się ze wszystkimi samorządowcami i organizacjami pozarządowymi w tej sprawie - tłumaczy Zbigniew Bogucki. Wojewoda przypomina, że to pierwszy raz, kiedy mamy do czynienia z tak wielkim kryzysem migracyjnym, ale dzięki współpracy sytuacja jest opanowana.

- Chcę przypomnieć, że wszystkie osoby z organizacji międzynarodowych, które przyjeżdżają do Polski, dziękują i mówią, że to działa bardzo dobrze uwzględniając olbrzymią falę uchodźców, dziś już ponad 1,5 miliona. I to nie są moje słowa, bo ja jestem ostatnim, który by chwalił siebie czy rząd, który reprezentuje, ale to są słowa ludzi, którzy przyjeżdżają i widzą to zorganizowanie, logistykę, pospolite ruszenie, które nastąpiło w polskim społeczeństwie. Chciałbym podziękować wszystkim samorządowcom, wolontariuszom, organizacjom pozarządowym - powiedział Bogucki.

W Szczecinie działają dwa tymczasowe ośrodki dla uchodźców, z których transportowani są oni do docelowego miejsca pobytu np. udostępnionego przez samorząd. - Nie były jeszcze one wypełnione w 100 procentach, ale niebawem będzie działać kolejny taki ośrodek - dodaje wojewoda Zbigniew Bogucki. - Nam w Polsce udaje się to tak dobrze, dlatego że wszyscy działamy, natomiast musimy to koordynować na tyle, na ile jest to możliwe tam, gdzie działają indywidualne osoby, stowarzyszenia, organizacje pozarządowe, bo ogrom działań jest przepotężny. Nie można dziś wyłączyć tych działań osób fizycznych, indywidualnych, stowarzyszeń na rzecz tylko jednego scentralizowanego systemu. To spowodowałoby, że mielibyśmy olbrzymie problemy.

Za miejsca pobytu docelowego, gdzie przyjmowani są uchodźcy płaci rząd. Rząd pomoże również finansowo osobom prywatnym, które przyjęły pod swój dach uchodźców. Miesięcznie to nawet 1200 złotych za każdą przyjętą osobę. Pieniądze będą wypłacane po tym, jak specjalną ustawę w tej sprawie podpisze prezydent. Teraz nad ustawą obraduje Senat.