Bestia z Sulikowa stanie w poniedziałek przed sądem w Szczecinie. Chodzi o Dawida J., który w maju ubiegłego roku zamordował 18-letnią Magdę. 30-latek, pod pretekstem pomocy, wywiózł ją do lasu, zgwałcił i udusił.
Policja przez tydzień szukała dziewczyny. Po odnalezieniu ciała, mężczyzna przyznał się do winy. Sąsiedzi zamordowanej byli wstrząśnięci zbrodnią.
- On już jedną dziewczynę z Sulikowa zamordował przecież, miała 14 lat. - Bardzo współczuję rodzinie, a temu panu życzę jak najgorzej, żeby zgnił w więzieniu. - Dostał za słabe wyroki za pierwszym razem. - Nie powinien w ogóle wyjść na wolność, wtedy ta dziewczyna, by żyła - mówili wzburzeni sąsiedzi.
Z kolei już w 2006 roku, mając zaledwie 14-lat, Dawid J. bestialsko zgwałcił i zamordował swoją o rok wówczas młodszą sąsiadkę, z którą wracał ze szkoły. Za to przestępstwo trafił do poprawczaka, z którego wyszedł po zaledwie 4 latach. Dziś grozi mu dożywocie.
- On już jedną dziewczynę z Sulikowa zamordował przecież, miała 14 lat. - Bardzo współczuję rodzinie, a temu panu życzę jak najgorzej, żeby zgnił w więzieniu. - Dostał za słabe wyroki za pierwszym razem. - Nie powinien w ogóle wyjść na wolność, wtedy ta dziewczyna, by żyła - mówili wzburzeni sąsiedzi.
Z kolei już w 2006 roku, mając zaledwie 14-lat, Dawid J. bestialsko zgwałcił i zamordował swoją o rok wówczas młodszą sąsiadkę, z którą wracał ze szkoły. Za to przestępstwo trafił do poprawczaka, z którego wyszedł po zaledwie 4 latach. Dziś grozi mu dożywocie.