Polityka zniechęcania szczecinian do posiadania samochodów, czyli likwidowanie miejsc parkingowych i zwężanie ulic kosztem ścieżek rowerowych, przynosi odwrotny skutek - oceniał w "Rozmowach pod krawatem" poseł Prawa i Sprawiedliwości Artur Szałabawka.
- Chcąc mieć spokój u ekoterrorystów, bo to niby jest takie ekologiczne likwidowanie miejsc parkingowych i blokowanie ulic dla rowerów. Na jednej ulicy są trzy ścieżki. O to im chodziło. Panie prezydencie Krzystek, czy pana doradcy się bardzo podniecają tym, że miasto jest zakorkowane, a pan udaje, że o tym nie wie - mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Szałabawka był wcześniej miejskim radnym. W jego ocenie Prezydent Szczecina także "kompletnie nie interesuje się komunikacją miejską".