O konieczności wybudowania zapory z obwodem kaliningradzkim dyskutowali goście "Kawiarenki Politycznej" w Radiu Szczecin.
Ponad dwa kilometry tymczasowej zapory - składającej się z trzech rzędów drutu ostrzowego - zbudowano już na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim.
Pomimo różnych barw partyjnych, wszyscy goście audycji są za budową muru, w tym również poseł PSL Jarosław Rzepa: - Jestem generalnie przeciwnikiem budowania, ale w tej sytuacji nie mamy po prostu innego wyjścia... Musimy tę granicę wzmocnić.
- Wybudowanie płotu na granicy powstrzyma wroga przed dostaniem się do naszego kraju - zaznacza Artur Szałabawka, poseł PiS: - Za tymi - tak zwanymi - emigrantami i uchodźcami będą szli żołnierze rosyjscy pod bronią. To są żołnierze w stanie wojny.
- Budowa zapory z obwodem kaliningradzkim jest bardziej potrzebna niż ta, która już stoi na granicy z Białorusią - dodaje Artur Łącki, poseł PO: - Wojna nie była prowadzona w Białorusi pełnowymiarowo. Teraz trwa wojna, i musimy się przed Rosją bronić.
Putin jest nieobliczalny, więc musimy się jak najszybciej odgrodzić od szaleńca - komentuje Jakub Pyżanowski, z Partii Republikańskiej: - Na szybko musimy przygotować zaporę tymczasową, która pomoże w chronieniu polskiej granicy. Może pojawić się jednak konieczność wybudowania podobnej zapory, jaka stoi na granicy z Białorusią.
Budowa zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim rozpoczęła się w ubiegłym tygodniu. Powstanie na całej długości granicy z Rosją, czyli na odcinku 210 km.
Pomimo różnych barw partyjnych, wszyscy goście audycji są za budową muru, w tym również poseł PSL Jarosław Rzepa: - Jestem generalnie przeciwnikiem budowania, ale w tej sytuacji nie mamy po prostu innego wyjścia... Musimy tę granicę wzmocnić.
- Wybudowanie płotu na granicy powstrzyma wroga przed dostaniem się do naszego kraju - zaznacza Artur Szałabawka, poseł PiS: - Za tymi - tak zwanymi - emigrantami i uchodźcami będą szli żołnierze rosyjscy pod bronią. To są żołnierze w stanie wojny.
- Budowa zapory z obwodem kaliningradzkim jest bardziej potrzebna niż ta, która już stoi na granicy z Białorusią - dodaje Artur Łącki, poseł PO: - Wojna nie była prowadzona w Białorusi pełnowymiarowo. Teraz trwa wojna, i musimy się przed Rosją bronić.
Putin jest nieobliczalny, więc musimy się jak najszybciej odgrodzić od szaleńca - komentuje Jakub Pyżanowski, z Partii Republikańskiej: - Na szybko musimy przygotować zaporę tymczasową, która pomoże w chronieniu polskiej granicy. Może pojawić się jednak konieczność wybudowania podobnej zapory, jaka stoi na granicy z Białorusią.
Budowa zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim rozpoczęła się w ubiegłym tygodniu. Powstanie na całej długości granicy z Rosją, czyli na odcinku 210 km.
Pomimo różnych barw partyjnych wszyscy goście audycji są za budową muru, w tym również poseł PSL Jarosław Rzepa: - Jestem generalnie przeciwnikiem budowania, ale w tej sytuacji nie mamy po prostu innego wyjścia... Musimy tę granicę wzmocnić.
- Wybudowanie płotu na granicy powstrzyma wroga przed dostaniem się do naszego kraju - zaznacza Artur Szałabawka, poseł PiS.
- Budowa zapory z obwodem kaliningradzkim jest bardziej potrzebna niż ta, która już stoi na granicy z Białorusią - dodaje Artur Łącki, poseł PO: - Wojna nie była prowadzona w Białorusi pełnowymiarowo. Teraz trwa wojna, i musimy się przed Rosją bronić.