Radni KO będą przekonywać prezydenta do zmiany decyzji w sprawie wakacji w przedszkolach.
Ten temat podejmowaliśmy również w audycji "Czas Reakcji". Jak mówiła jedna z mam, Rady Rodziców musiały podejmować decyzje "na chybcika". Radny KO, Łukasz Kadłubowski mówi, że trudno zapewnić dziecku 5 tygodni opieki - do tego sprawa się komplikuje, gdy drugie chodzi do żłobka.
- Rodzice musieliby skorzystać z 38 dni urlopu, żeby zapewnić opiekę dla dwójki dzieci, bo niektóre żłobki są zamknięte w okresie lipiec-sierpień - powiedział Kadłubowski.
Paweł Bartnik z KO przypominał, że w pandemii system zmodyfikowano; wcześniej były dyżury.
- Każde rozwiązanie ma plusy i minusy. To rozwiązanie, w którym w ogóle zamykamy przedszkola w całym mieście to jest najgorsze z możliwych rozwiązań - ocenił Bartnik.
Koalicja Obywatelska współrządzi miastem. Radni KO przyznają, że zostali zaskoczeni decyzją urzędu. Teraz chcą, aby w tym roku przywrócić dotychczasowe zasady, a na lata przyszłe "wypracować rozwiązania".