- Wychowujmy młodzież w formie edukacji, a nie w nakazów czy napuszczanie wręcz Straży Miejskiej na młodzież - przekonywał.
W czasie dyskusji radni zwracali uwagę, że na problem palenia trzeba spojrzeć całościowo. Radny Jacek Woźniak zaproponował, by strefy wolne od dymu wprowadzić w miejscach rekreacji na wolnym powietrzu.
- Może warto byłoby się zastanowić, czy jako miasto uzdrowiskowe nie powinniśmy wyznaczyć takich obszarów, w których życzylibyśmy sobie, żeby nie było palone. Żeby pokazać, że w mieście do tego problemu podchodzimy w sposób systemowy - zaproponował.
Wniosek dyrekcji szkoły został przez radnych odrzucony. Poskutkował natomiast zapowiedzią radnych o kompleksowym zajęciu się tematem palenia w przestrzeni publicznej uzdrowiska.
Dotychczas w Kołobrzegu zakaz palenia obowiązuje na plaży i w obrębie przystanków autobusowych.