Zapewnia, że rozmowy są owocne, ale czy zakończą protest - nie chciał deklarować. Minister rolnictwa Robert Telus mówił na naszej antenie, że udało się już zrealizować zdecydowaną większość postulatów rolników, którzy od kilku tygodni protestują w Szczecinie.
- Jednym z postulatów było zatrzymanie napływu ukraińskich produktów do Polski, zostały zatrzymane. Pomoc 2,2 tys. złotych do hektara pszenicy to historyczna pomoc - podkreślał minister Telus.
- To rozumiem, że usłyszę dziś, że rolnicy wyjeżdżają ze Szczecina ciągnikami? - dopytywał prowadzący Andrzej Kutys.
- Panie redaktorze, to nie jest dla mnie głównym celem. Dla mnie głównym celem obecności i rozmowy z rolnikami, którzy protestują, jest wspólne rozwiązanie problemu - odpowiadał minister.
Jeszcze w czwartek ma się odbyć oficjalne spotkanie, na którym poznamy wyniki negocjacji.