Zamiast planu zagospodarowania przestrzennego powstał biznesplan. Tak przynajmniej uważają mieszkańcy największego osiedla domków jednorodzinnych w Świnoujściu, dla których miasto wprowadziło miejscowy plan, uwzględniający 25-metrową zabudowę.
W sąsiedztwie domków jednorodzinnych miałyby powstać wielopiętrowe budynki. Mimo czterokrotnego wykładania planu do wglądu i licznych konsultacji, w okolicy spokojnego osiedla zaplanowano budowę części turystycznej.
Mieszkańcy zwracają uwagę przede wszystkim na konsekwencje powstania wysokiej zabudowy - mówi Roman Momot, przewodniczący Rady Osiedla Posejdon.
- To nie jest miejscowy plan, tylko jest to biznesplan, skrojony specjalnie pod potrzeby wąskiej grupy inwestorów. Wnioskowaliśmy o wysokość 13 metrów. Każde dodatkowe piętro powyżej tej wysokości, będzie stwarzało jeszcze większe problemy parkingowe - mówi Momot.
Naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury Joanna Dąbrowska wyjaśnia, że plan jest kompromisem.
- Plan nie daje możliwości zabudowy do 25 metrów na całym tym kwartale. Ograniczyliśmy wysokość zabudowy od ulicy Chodorowskiej, od ul. Bałtyckiej do 15 m - mówi Dąbrowska.
Ten kompromis nie wystarcza - mówi Zbigniew Osewski ze Świnoujskiego Towarzystwa Osiedla Posejdon.
- Przybędzie nam 10 wieżowców, to tam nie będziemy mieli już żadnego życia - mówi Osewski.
Mieszkańcy osiedla będą się odwoływać od decyzji radnych u wojewody zachodniopomorskiego.
Mieszkańcy zwracają uwagę przede wszystkim na konsekwencje powstania wysokiej zabudowy - mówi Roman Momot, przewodniczący Rady Osiedla Posejdon.
- To nie jest miejscowy plan, tylko jest to biznesplan, skrojony specjalnie pod potrzeby wąskiej grupy inwestorów. Wnioskowaliśmy o wysokość 13 metrów. Każde dodatkowe piętro powyżej tej wysokości, będzie stwarzało jeszcze większe problemy parkingowe - mówi Momot.
Naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury Joanna Dąbrowska wyjaśnia, że plan jest kompromisem.
- Plan nie daje możliwości zabudowy do 25 metrów na całym tym kwartale. Ograniczyliśmy wysokość zabudowy od ulicy Chodorowskiej, od ul. Bałtyckiej do 15 m - mówi Dąbrowska.
Ten kompromis nie wystarcza - mówi Zbigniew Osewski ze Świnoujskiego Towarzystwa Osiedla Posejdon.
- Przybędzie nam 10 wieżowców, to tam nie będziemy mieli już żadnego życia - mówi Osewski.
Mieszkańcy osiedla będą się odwoływać od decyzji radnych u wojewody zachodniopomorskiego.