"Trzy Wyspy. Jedno Miasto. Wspólna sprawa" - pod takim hasłem odbędzie się dziś protest mieszkańców dzielnicy Warszów w Świnoujściu, którzy będą manifestować z powodu wprowadzenia ograniczeń dotyczących poruszania się w okolicy terminalu LNG.
Po wprowadzeniu przez wojewodę zakazu, tymczasowo wykonano utwardzenie drogi przez las w dzielnicy Przytór-Łunowo. Ale to rozwiązanie tubylców nie zadowala.
- Najlepsza byłaby Ku Morzu, bo nawet alternatywne rozwiązania bardzo oddalają nas od tej plaży. Jest to kawał drogi do przejścia - mówi mieszkanka Warszowa.
Wojewoda Bogucki sytuację rozumie i wyjaśnia.
- Zrobię wszystko, żeby ten dostęp umożliwić, oczywiście nie będzie tak komfortowy, jak ulica Ku Morzu. Myślę, że trzeba mieszkańców zrozumieć, ale wiem, że absolutnie mam rację. Muszę działać zgodnie z rekomendacjami służb - zaznacza wojewoda.
O tym, że kompromis jest możliwy mówi także prezydent Świnoujścia, Janusz Żmurkiewicz.
- Jest taka trasa, która po utwardzeniu będzie umożliwiała dojazd autobusu, który dowiezie mieszkańców prawobrzeża do plaży - zapowiada.
Przemarsz mieszkańców ulicami miasta zacznie się o godzinie 17 na wyspie Wolin. Po kolei przemaszerują przez przeprawę promową, plac Wolności na wyspie Uznam i promenadę.