Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

W ubiegłym tygodniu Sejm przyjął uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec unijnego mechanizmu relokacji nielegalnych migrantów. źródło: https://twitter.com/StZaryn/
W ubiegłym tygodniu Sejm przyjął uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec unijnego mechanizmu relokacji nielegalnych migrantów. źródło: https://twitter.com/StZaryn/
- Najpierw Unia Europejska powinna nam wypłacić godziwe rekompensaty za przyjęcie uchodźców z Ukrainy, a później powinniśmy oddać głos Polakom w referendum, czy chcą przyjmować migrantów z Afryki - tak goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór" komentowali temat przymusowej relokacji do państw członkowskich Unii Europejskiej, do którego chce powrócić Bruksela.
Jeżeli kraje członkowskie nie zechcą zgodzić się na relokację, mogą zapłacić 22 tysiące euro kary za nieprzyjęcie jednego migranta.

- Dostaliśmy z Brukseli 50 euro na pomoc na jednego uchodźcę z Ukrainy. To są śmieszne pieniądze - ocenia Paweł Krutul, poseł Nowej Lewicy.

- Jeżeli Unia Europejska nie będzie chciała zwrócić nam kosztów poniesionych przez społeczeństwo, przez polski rząd, to nie ma tematu; nie przyjmujemy! I opozycja też jest za tym, żeby wystawić fakturę do Brukseli - zaproponował poseł Krutul.

- My się sprzeciwiamy jako Prawo i Sprawiedliwość wobec mechanizmu przymusowej relokacji - mówi Leszek Dobrzyński, poseł PiS.

- Sam mechanizm jest kiepski, jest nie do przyjęcia, bo narzuca nam w sposób autorytarny owe liczby uchodźców, nachodźców, imigrantów, migrantów..., obojętnie, jak ich nazwiemy i po pierwsze: każdy Polak ma prawo wypowiedzieć się w tej kwestii, a po drugie: chcemy, żeby polski rząd miał silny mandat od Polaków - podkreślił poseł Dobrzyński.

- Opozycja przyjęła retorykę, że gdyby nie było ukraińskich uchodźców, to nie mielibyśmy żadnych argumentów. Czyli musielibyśmy przyjąć migrantów z Afryki - dodaje poseł Dobrzyński.

- Gdybyśmy ten mechanizm zaakceptowali tłumacząc, że mechanizm jest w porządku, ale ponieważ my przyjęliśmy uchodźców ukraińskich, proszę mam to wszystko odliczyć, plus minus pododawać, wychodzi na to, że swoją pulę mamy, czyli - de facto - zgadzamy się na ten mechanizm... A my mówimy: nie! - zaznaczył.

W ubiegłym tygodniu Sejm przyjął uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec unijnego mechanizmu relokacji nielegalnych migrantów. Łącznie głosowało 281 posłów. Za było 242, przeciw 5. Od głosu wstrzymały się 34 osoby. Reszta nie głosowała.
- Jeżeli Unia Europejska nie będzie chciała zwrócić nam kosztów poniesionych przez społeczeństwo, przez polski rząd, to nie ma tematu; nie przyjmujemy! I opozycja też jest za tym, żeby wystawić fakturę do Brukseli - zaproponował poseł Krutul.
- Sam mechanizm jest kiepski, jest nie do przyjęcia, bo narzuca nam w sposób autorytarny owe liczby uchodźców, nachodźców, imigrantów, migrantów..., obojętnie, jak ich nazwiemy i po pierwsze: każdy Polak ma prawo wypowiedzieć się w tej kwestii, a po drugie: chcemy, żeby polski rząd miał silny mandat od Polaków - podkreślił poseł Dobrzyński.
- Gdybyśmy ten mechanizm zaakceptowali tłumacząc, że mechanizm jest w porządku, ale ponieważ my przyjęliśmy uchodźców ukraińskich, proszę mam to wszystko odliczyć, plus minus pododawać, wychodzi na to, że swoją pulę mamy, czyli - de facto - zgadzamy się na ten mechanizm... A my mówimy: nie! - zaznaczył.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty