Na szczecińskim Cmentarzu Centralnym odbyło się we wtorek ostatnie pożegnanie księdza Tadeusza Czapigi. Przez ostatnie 25 lat życia kapłan posługiwał w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szczecinie.
- Tadeusza zapamiętam jako dobrego człowieka - mówi Marianna Frątczak, siostra zmarłego księdza. - Był wspaniały, wymagający nawet w rodzinie, ale był wspaniałym człowiekiem. Według mnie, mądrym, dobrym i uczciwym. Dla mnie był wzorem. Kochałam brata i kocham nadal i proszę o niebo dla niego.
Od 1981 roku ksiądz Tadeusz Czapiga był wykładowcą w szczecińskim seminarium. Pracował też na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu i Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego.
- Swoim studentom nie tylko przekazywał wiedzę, ale także odpowiednie wzorce i wartości - mówi biskup Henryk Wejman. - Był człowiekiem, który wiernie przekazywał prawdę swoim słuchaczom i studentom. Nie tylko był wykładowcą, który przekazał wiedzę, ale także formował sumienia, postawy moralne tych, których uczył i do których przemawiał.
Ksiądz Tadeusz Czapiga zmarł w piątek 4 sierpnia w wieku 79 lat.
Od 1981 roku ksiądz Tadeusz Czapiga był wykładowcą w szczecińskim seminarium. Pracował też na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu i Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego.
- Swoim studentom nie tylko przekazywał wiedzę, ale także odpowiednie wzorce i wartości - mówi biskup Henryk Wejman. - Był człowiekiem, który wiernie przekazywał prawdę swoim słuchaczom i studentom. Nie tylko był wykładowcą, który przekazał wiedzę, ale także formował sumienia, postawy moralne tych, których uczył i do których przemawiał.
Ksiądz Tadeusz Czapiga zmarł w piątek 4 sierpnia w wieku 79 lat.