Rozpoczął się remont drogi powiatowej łączącej Pucice z miejscowością Czarna Łąka.
Dla samochodów wyznaczony został 25 kilometrowy objazd przez Kliniska Wielkie i Rurzycę. Dla pieszych wykonawca drogi zapewnić miał ruch pieszy i rowerowy.
Tego jednak nadal nie ma, jest za to plac budowy oraz podmokłe zarośnięte pola po obu stronach remontowanej drogi - mówi Małgorzata Zackiewicz, sołtys wsi Czarna Łąka. - Nie mam zielonego pojęcia, jak będzie wyglądało przejście tą drogą, gdyż mają być zrywane pobocza. Liczyliśmy się z jakimś alternatywnym poboczem, ale na pewno nie łąkami zalanymi wodą.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wykonawca zaproponował przejście przez... plac budowy. To jednak rozwiązanie niezgodne z prawem i niebezpieczne.
Całkowite zamknięcie drogi ma potrwać dwa miesiące, a prace remontowe do grudnia.
Tego jednak nadal nie ma, jest za to plac budowy oraz podmokłe zarośnięte pola po obu stronach remontowanej drogi - mówi Małgorzata Zackiewicz, sołtys wsi Czarna Łąka. - Nie mam zielonego pojęcia, jak będzie wyglądało przejście tą drogą, gdyż mają być zrywane pobocza. Liczyliśmy się z jakimś alternatywnym poboczem, ale na pewno nie łąkami zalanymi wodą.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wykonawca zaproponował przejście przez... plac budowy. To jednak rozwiązanie niezgodne z prawem i niebezpieczne.
Całkowite zamknięcie drogi ma potrwać dwa miesiące, a prace remontowe do grudnia.