- Staramy się dopasować maksymalnie, głównie pod kątem dojazdu do szkół i zakładów pracy. Tunel zmienił topografię miasta i niezbędnym stało się dopasowanie linii, żeby łączyły prawobrzeże z lewobrzeżem - mówi Rafał Łysiak, prezes Komunikacji Autobusowej w Świnoujściu.
Niestety niezadowolonych pasażerów wciąż nie brakuje. Jakie zarzuty padają wobec komunikacji autobusowej?
- Odkąd tunel działa, to nie bardzo... I niepunktualnie i nie możemy się połapać. - Jak jadę do nasiennego, to później nie mam czym się dostać do miasta, do promu. To jest tragedia. - Autobusu trochę nam nie pasują, często jeżdżę na cmentarz - mówili pasażerowie.
Sęk w tym, że każdy narzeka, a nie każdy uwagami się dzieli tam, gdzie należy.
- Były zmiany dotyczące korekty godzin dojazdu pod kątem szkoły Logos [Liceum i Szkoły Podstawowej Fundacji LOGOS w Świnoujściu - przyp. red.] - dodaje Łysiak.
Nowy rozkład jazdy ułatwia przede wszystkim przemieszczanie się między wyspami Uznam, Wolin i Karsibór, gdzie funkcjonują bezpośrednie połączenia z centrum miasta.