Trudna sytuacja Stowarzyszenia Lokalnego Salezjańskiej Organizacji Sportowej "SALOS".
Jego władze musiały podnieść miesięczną składkę ze 170 do 220 złotych. To wyjątkowy klub - mówiła w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" pani Iga, mama dwóch młodych zawodników.
- W naszym klubie miejsce znajdzie każdy zawodnik niezależnie od kondycji fizycznej czy zaawansowania - podkreśliła.
Jak mówił wiceprezes SALOS-u, Mariusz Lewandowski podwyżki to konieczność. Miasto podniosło opłaty za dzierżawę obiektów - np. we wrześniu opłaty z tego tytułu wyniosły 20 tys. zł. Ponadto regularnie spada wysokość miejskiej dotacji - dwa lata temu wynosiła ona 82 tys. zł na pół roku, teraz tylko 48 tys. zł.
- W zasadzie z dotacji Miasta opłacimy tylko obiekty, ale na medyka, sędziów, koszty transportu na mecze wyjazdowe czy sprzęt sportowy musimy poszukać środków gdzieś indziej. W związku z tym podwyżka składek członkowskich, która dotknęła rodziców - wyjaśnił Lewandowski.
Poprosiliśmy magistrat o komentarz.
Ceny za wynajem miejskich obiektów sportowych przez lata stały w miejscu i były wręcz rażąco niskie. Trudna dla samorządów rzeczywistość, którą w ostatnim czasie zgotowały władze centralne wymusiła urealnienie stawek - czytamy w odpowiedzi biura prasowego magistratu.
Miasto miesiąc temu rozstrzygnęło przetarg na 12-letnią dzierżawę miejskiego stadionu. Klub Pogoń Szczecin SA będzie płacić miesięcznie 32 tys. złotych. Wcześniej było to 48 tys..
SALOS ma pod opieką około 400 zawodników w wieku 5-18 lat.