- Kocham Szczecin. Chcę w tym mieście działać i mieszkać. Nie rozumiem, dlaczego Miasto w ten sposób na mnie pluje i nie pozwala mi się promować w tych wyborach. Dlaczego kandydaci z Trzeciej Drogi mogą się promować w komunikacji miejskiej, dlaczego kandydaci z Koalicji Obywatelskiej mogą się promować w komunikacji miejskiej, a dlaczego ja - Dariusz Olech z Konfederacji - dostałem taki zakaz i dlaczego moje materiały wyborcze nie mogą widnieć w komunikacji miejskiej? - pytał Olech.
Ludzie u władzy, również na poziomie samorządów, nie trzymają się praworządności - mówi Marcin Bedka, numer 1 na liście Konfederacji do Sejmu.
- Nie zgadzamy się z czymś takim, jest nam bardzo przykro, że Miasto wpisuje się w tę wojnę polsko-polską. My sobie poradzimy, natomiast to pokazuje jak wygląda rzeczywista, największa opozycja w polskim państwie, która mieni się jako praworządna i uczciwa. Takiej uczciwości nie ma po ich stronie w ogóle - ocenił Marcin Bedka.
Reklama promująca członka Konfederacji miała być wyświetlana w 60 szczecińskich liniach autobusowych do czasu wyborów.