Zbigniew Bogucki nie wystartuje w wyborach do Europarlamentu - taką jasną deklarację poseł Prawa i Sprawiedliwości złożył na antenie Radia Szczecin w "Rozmowie pod krawatem".
- Takiego wariantu nie rozważam. Myślę, że jedne i drugie wybory pod rząd: parlamentarne i samorządowe - na prezydenta Szczecina - to jest dosyć duży wysiłek, ale na pewno nie będę siedział w fotelu czy na kanapie, tylko bardzo mocno będę pracował na rzecz naszych kandydatów, którzy do Europarlamentu będą startować - zapowiedział Bogucki.
Jego nazwisko coraz częściej pojawia się także "na giełdzie nazwisk" jako potencjalnego kandydata na prezydenta Polski.
- To zobaczymy. To jest decyzja kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości, kto będzie kandydatem z naszego środowiska. Myślę, że dzisiaj absolutnie za wcześnie o tym mówić i myślę, że to są raczej różnego rodzaju spekulacje dziennikarskie, a czasami niektórych ekspertów. Ja mogę powiedzieć, że tego tematu na tę chwilę nie ma - dodał.
Były wojewoda w "Rozmowie pod krawatem" był także pytany o kondycję Grupy Azoty, Zakładów Chemicznych Police w kontekście nieoddanej do użytku inwestycji Polimery, czy o wycofanie się z finansowania siatkarek Chemika Police.
Cała rozmowa do wysłuchania i do obejrzenia na naszym radiowym Facebooku.
W piątek o godz. 8.30 gościem Małgorzaty Frymus będzie prof. Tadeusz Gadacz - filozof i religioznawca, uczeń księdza Józefa Tischnera.
- Takiego wariantu nie rozważam. Myślę, że jedne i drugie wybory pod rząd: parlamentarne i samorządowe - na prezydenta Szczecina - to jest dosyć duży wysiłek, ale na pewno nie będę siedział w fotelu czy siedział na kanapie, tylko bardzo mocno będę pracował na rzecz naszych kandydatów, którzy do Europarlamentu będą startować - zapowiedział Bogucki.
- To zobaczymy. To jest decyzja kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości, kto będzie kandydatem z naszego środowiska. Myślę, że dzisiaj absolutnie za wcześnie o tym mówić i myślę, że to są raczej różnego rodzaju spekulacje dziennikarskie, a czasami niektórych ekspertów. Ja mogę powiedzieć, że tego tematu na tę chwilę nie ma - dodał.